Aniu, dziękuję za podpowiedz i za to że Ci się chciało rysować Nawet perovską narysowałaś Nigdy by mi nie przyszło do głowy sie śmiać. Każda pomysł jest ceny i może bardzo się przydać przy podejmowaniu decyzji. Nietypowa ta Twoja łezka, ale i intrygująca. Zastanowię się
Ewa, nie wiem jaki to rozchodnik, ale doskonale pasuje do wrzosów w donicach
I jakie Ty masz jeszcze hortensje zieloniutkie - u mnie te na słońcu zbrązowiały bardzo
Bardzo ładny te twój busz - powtórzę za Aganią: doprowadzony do perfekcji
A co to za jasna, żółta trawka w bukszpanach? Jakiś carex?
Witajcie wieczorkiem, jakoś nie najlepiej się czułam, dlatego dopiero teraz odpisuję
Wizyta u dzisiejszej kontroli nie była zadowalająca.ale czego się spodziewać, jak jeszcze bóle mam.
Kręgosłup to nie głowa,szybko nie puszcza
Kołnierz, który i tak mi dokucza, jeszcze minimum mam nosić do połowy października.I nowa porcja leków i nowe zastrzyki ;(
Cóż trzeba wytrzymać. Chyba jeszcze trzeba zwolnić, odpoczywać i jeszcze trochę się pomęczyć.
Nic dam radę
Ale co tam, są gorsze problemy...już nic nie mówię, raczej piszę na ten temat
Ojj,,Aguś.tak.Jedna chwila, jedna nieuwaga czyjaś i jedno życie innych się zmienia.Ot,życie.I tak dobrze,że tak tylko to się skończyło.
Mam za co dziękować Bogu
Z jeden strony, dobrze,że zima idzie, czas wolniejszy, spokojniejszy na parce. i na moją rekonwalescencje .
Dzięki za miłe słowa pod adresem moich roślin i ogrodu i życzonka na pewno się przydadzą.
A fotografowanie też lubię i te latające owadziki też
Moja Vanille Fraise wygląda tragicznie to tegorocznych upałach ;(
A Tak wyglądała w tamtym
Ale mniejsza jej siostra Sundae Fraise, przebarwia się ładnie