W tym roku wczesną wiosną nie pryskalam ciągle albo było koło zera albo padał deszcz. Świerkow już nie pryskam, ale modrzewie i jodły miałam ochojnik (mszyce w białych kokonach) opryskałam tydzień temu Emulparem ( olej ryżowy).
Pryskalam też buki bo też mszyca bukowa się pojawiła.
Kupiłam sobie w zeszłym roku opryskiwacz czeski na akumulator i pryskam.
Wygodny nie jest ciężki jestem bardzo zadowolona. Dokupiłem sobie dłuższe lance i mam wysięg ponad 2,5 metra.
A ty pryskasz wiosna?
W zeszłym tygodniu 8 zbiorników 12 litrowych wypryskalam. Nawiozlam też świerki i inne iglaki.
Jutro może opryskami inne mikstura z drożdży.
Mąki przepiękne. Może też wysieje obok kocimiętkę.
Chciałoby się napisać popadało solidnie, ale napiszę tylko popieliłam dzisiaj trochę mimo wszystko.
Najnowsze różane wieści
Zakwitła kolejna nówka. Parfum d'Evita - kwiaty malutkie, urocze, o zapachu wyjątkowo ciężkim.
Pierwsze w tym roku kwiaty pokazuje też Ritausma.
Jestem wariatką jak nic Pojechałam po seslerię ale jak zobaczyłam 5 listków to mówię nie, ja czekać nie będę jak ona urośnie i takie sadzonki to sobie sama zrobię. Uwaga będzie rozplenica, ha ha ale zmienność. Mąż powiedział, że jak chcę to nawadnianie mi zrobi
Zakochałam się w niej, to jest nowsza odmiana rozplenica japońska Jommenik. Widziałam ją w szkółce jak rosła przy domu właścicieli, no nie mogłam się oprzeć Ona nie rośnie duża ale słodka jest.