Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Makao 10:10, 13 lip 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7456
Judith napisał(a)

Dramat i masakra, co nie? A TARcia pisała u siebie, ze u niej regularnie leje… Niesprawiedliwość

Jeszcze 4 lata temu ja pisałam tu na forum że cały czas pada. Róże grzyba mi łapały ale trawnik był cudny i wszystko było zieloniutkie. Wówczas w innej części Polski dziewczyny pisały że suszę mają i że walczą o rośliny. Teraz jest odwrotnie. Tak od 4 lat właśnie. Możliwe że w następny sezon znowu się odwróci
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
edi75 10:12, 13 lip 2023


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2726
Jeżóweczki pikne
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
Kasya 10:26, 13 lip 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43943
Judith napisał(a)

Czaję bazę. Ja mam swoje określenie na zraszacz - psikawka . A wąż do podlewania do polewaczka . Tego drugiego określenia używał mój dziadek, a je teraz świadomie stosuję, bo mi się podoba i budzi dobre emocje . Tylko konewka jest konewką .

U mnie żyją tylko te bezodmianowe
Kiedyś miałam nawet białe i różowe a teraz tylko białe
Odmianowe są u mnie sezon max 2
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
TAR 10:27, 13 lip 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10852
Makao napisał(a)

Jeszcze 4 lata temu ja pisałam tu na forum że cały czas pada. Róże grzyba mi łapały ale trawnik był cudny i wszystko było zieloniutkie. Wówczas w innej części Polski dziewczyny pisały że suszę mają i że walczą o rośliny. Teraz jest odwrotnie. Tak od 4 lat właśnie. Możliwe że w następny sezon znowu się odwróci


U nas wlasnie tak bylo w ostatnie lata, kazdy dostawal deszcz a nad morzem i na Kaszubach pustynia. Trawnik chrzęścił taki byl suchy. Chociaz i u mnie brzozy zrzucaja liscie teraz. Wiec cóż, ciesze sie, ze choc w ten sezon sie odwrocilo
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 10:29, 13 lip 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10852
Judith napisał(a)

Czaję bazę. Ja mam swoje określenie na zraszacz - psikawka . A wąż do podlewania do polewaczka . Tego drugiego określenia używał mój dziadek, a je teraz świadomie stosuję, bo mi się podoba i budzi dobre emocje . Tylko konewka jest konewką .


wąż do podlewania - pistolet zraszacz ten plaski ruchomy to zraszacz a ten obrotowy - mlynek
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 10:51, 13 lip 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Judith napisał(a)

Wspominałaś o tych bezodmianowych, a ja przyznam, że pojęcia nie mam, jakie to są... One sa jednego, określonego koloru? Też bym takie chciała, ale w sklepach widzę tylko takie o zdefiniowanych odmianach.


Tę swoją mam z wysianych w domu nasion.
Jeżówka purpurowa (Echinacea purpurea



____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
MartaCho 11:21, 13 lip 2023


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2673
Moja małe dziecko na zraszacz mówiło zasracz Nie umiała poprzestawiać odpowiednio literek

Jeżówki masz już w dużo bardziej zaawansowanej fazie niż moje. Wyjątkowo niskie też są w tym roku. Odmianowe, więc ciekawa jestem, czy za rok przepadną, jak inni straszą.
Melduję, że u nas dziś było wakacyjnie idealnie, tzn. od wieczora deszcz, a rano znowu pogoda, tyle tylko, że zrobiło się tak strasznie parno- rozpływam się.
____________________
Marta Ogród zacząć czas
mrokasia 11:34, 13 lip 2023


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19821
MartaCho napisał(a)
Moja małe dziecko na zraszacz mówiło zasracz Nie umiała poprzestawiać odpowiednio literek



Się kawą zakrzusiłam

Judith, u mnie też te wyfikane odmiany jeżówek zanikają po jakimś czasie. Na frontowej miałam kiedyś same Virgin, teraz chyba ani jednej za to samosiewki zwykłych białych i jakichś ciemnoróżowych . W zeszłym roku usuwałam te różowe bo chciałam mieć tam tylko białe, w tym machnęłam ręką, niech sobie rosną . Miałam też chyba ze trzy sadzonki Delicious Candy - nie mam ani jednej.

Te Twoje czerwone to takie ognisto strażackie .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
olciamanolcia 11:53, 13 lip 2023


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8864
Judith napisał(a)
Przegląd jeżówek:
Butterfly Kisses i Delicious Candy


Amazing Dream i jakaś różowa, która nie wiem skąd się wzięła



Nie będę tu zaglądać
Do Mrokasi też- przez te Wasze foty pękam z zazdrości

Przepiekne masz te jezowki i ❤️
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
UrsaMaior 11:55, 13 lip 2023


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9028
MartaCho napisał(a)
Moja małe dziecko na zraszacz mówiło zasracz


Oparskałam komputer
____________________
ogród pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies