Ogród mojej mamy, w którym odpoczywałam. To ogród wśród pól i jezior, który przez większość roku musi radzić sobie sam. Lubie go zwłaszcza ze względu na piękny rozległy "borrowed view "
Ninko i Aniu dziękuję,że mnie odwiedzacie,tak długo nie miałam czasu zajrzeć tu ,częściej mój Mąż wpadał Pracuję na ,,kilka,, etatów i czasu brak, choćbym bardzo chciała,przebiegnę po moich dzikich zakątkach,wyrwę po drodze chwasty i heja do pracy .To mnie chyba trzyma w kondycji w miarę dobrej ,bo nie ma czasu na głupoty.
Czasem jednak trzeba zwolnić i odpocząć pod starym orzechem
***
U Ciebie wszystko ekstra dopracowane, hortensje zachwycające.
U mnie kwitną floksy, o których głośno na Twoim wątku. Zapach mają, to fakt.
Floksy czerwone,
różowo łososiowe,
niebiesko fioletowe.
Mam też różową hortensję, na pocieszenie. Chciałabym cały ich łan jak u Ciebie.
Tak Aniu spóźnione też moje życzenia ale bardzo szczere,zazdroszczę urlopu,bo dla mnie lato to bardzo pracowity czas,a tak w ogóle to czy kąpałaś się w basenie bo u nas zimno nad morzem i ochoty brak na kąpiel,Życzę szalonego wypoczynku
Dla Ciebie
***
Basiu, nie spiesz się z wysyłką. Może będzie Ci kiedyś do mnie po drodze.
Pozdrawiam Was serdecznie.
Lubię brunerę.
Piękne liście brunery.
Nr 2 co lubię o tej porze to niebieska hortensja.