Właśnie Agnieszko ja sie zakochałam w różach okrywowych. Mam różowe i żółte. Wiosną pokaże. Tworzą kwiecisty dywan, żadne choróbska się ich nie czepiają i po tej zminie mimo, że nie były okpczykowane nie wymarzły.
Justynko meble technoratanowe mi spać nie dają muszę teraz odpowiednich w necie poszukać, ale ceny są straszne.
Donica jest trandy nie pamiętam nazwy projektanta ale zanajdę Przemaluję na biało, ale fuksja lub pomarańcz też by fajny był?
Isia dziękuję, ze zaglądasz. Płyty prze dtarasem graniotwe 40x40 cm zakupione w Castoramie. Za chwię pomiedzy płyty skalniaki posadzę i wysypię żwirkiem. Ale jeszcze chwilka na te działania.
Bogdziu ja twierdzę, że ja w dzieciństwie ADHD miałam tylko wówczas tego nie diagnozowano szalona byłam, ale ponieważ bardzo dobrze sie uczyłam to mnie do szkoły specjalnej nie dali
Gdybym nie miała roboty to bym umarła, taka sama jestem w pracy, taka byłam w szkole. Mam jedną wadę jestem strasznie niecierpliwa i drugą nie cierpię gotować... Ale ogród uczy mnie cieprliwości i wycisza po stresującym dniu. Przez cały tydzień będę się napawać widokiem ogrodu, po warunkiem, że przed zmrokiem do odmu wrócę ...
A kulek jeszcze nie umię dobrze formować, ale się uczę, jak już mi będą takie jak Danusi wychodzić to będę obajzd ogrowiska robić w celu kulkowania
Sywlia te bmbusy są mrozodoporne, jedne źródla podają do 24 inne do -26 stopni.
Zobaczymy. Zakup bambusów polecam w Szkółkach Żbikowskich. Super profesjonalnie doradzą i jakośc bambusów rewelacyjna. www.hoser.pl to taki bambusowy ekspert w dziedzinie bambusów jak Danusia w dziedzinie bukszpanów i hortensji
Laury kupiłam przez interenet w Oaza-Palmy http://oaza-palmy.pl/ za chyba 120 zł sztukę.
Jeszcze jedna biała została, chyba cztery fuksje. Były jeszcze piękne inne fuksjowe takie proste, świetne do mnie ale były strasznnie porysowane. Cena 35 zł!!! Czy znacie sposób jak takie ubytki uzupłęnić. Chyba do lakiernika samochodowego zawiozę????
Bialofilet i Ell dziękuję za wizytę i pochwały.
Boćku i Pola u Was tez będzie wyczes Ja szaleję w ogrodzie od ubiegłego roku. Teraz zakładam tę wąską cześć koło garażui tył domu
Agnieszka - wsadzałam je w ziemię, którą nawieżliśmy ciężarówką, zwykłą ziemia z pola tylko urodzajna. Jest niezła ani gliniasta ani zbyt sypka, idelna do sadzenia.
Aga ale zgodnie z zaleceniami Anuli teraz na pilates muszę iść..... Całe szczęście, ze jutro do pracy trzeba pójść to odpocznę ...... fizycznie . Ale jutro muszę całą kosztke granitową wysprzątać, bo wygląda tragicznie. Na szczeście mam karchera do ręcznego zamiatanie, jutro Wam pokaże. Fajna maszynka na duży podjazd z kostki granitowej, której miotłą nie można posprzątać.
Pola ja też tak miałam z niechęcią do ogrodu dopóki z teściami w domu z ogródkiem nie zamieszkałam. Faktem jednak jest to, ze nie wszyscy cierpia na chorobę ogrodowiskową.
I zapominiałm dodać, że nadmiar bukszpanów został w następujący sposób spożytkowany: 4 szt dla sąsiadki, którą zarażam chorobą bukszpanową. Jej M nakazał żonie brać, bo się wachała Powiedział, ze "może byśmy mieli wreszcie coś porządnego w ogródku"
A z pozostałych żywopłocik, za którym za chwile posadzę hortensje garndiflora, kolejny poziom laurowiśnie w pomiedzy nimi grab fastigata - strzyżony. Ta rabatka jest lekko wzniesiona więc chyba będzie nieźle wyglądać ?
Ania masz rację z tą podświetlaną donicą, może jakąś trawę lub coś lżejszego do niej wsadzę. Pomyślę. A w tych wielkich białych same kule bukszpanowe zostaną, dlatego stokrotki zostaną wyeksmitowane, niech tylko prymulki przekwitną. Jtro jak dam radę to pozmieniam. Najpierw muszę jednak graby odebrać.
Na frontowym tarasie, który w kwietniu zmieni kolor na szary. Obok będą laury w szarych donicach. Zimą będzie stać w ogrodzie zimowym też na szarym gresie. Dlatego myślę, ze fajnie by biała była i nieźle by zielone rosliny w niej wyglądały.
Pech chciał, że przejżdżałam koło kiermaszu donic w Wilczycach....
Trzeba było od razu kolejne bukszpany zadołować do nich
[
i efekt końcowy - dwóch strażników tarasu kuchennego.
I teraz już zgodnie z sugestią Justynki meble do wymiany na szary technorattan, M. popełni sepuku jak zobaczy stan konta.....
A tę chyba przemaluję - doradźcie na biało czy czarno? A moze jak znajdę farbę w sprayu pomarańczową to na taki kolor? Bedą w niej rosły zwisające kwiaty sezonowe.
I może na sprzątaniu by się skończyło ale stwierdziłąm, ze nie wiem co z tymi bukszpanami co zrobić dlatego zaczęłam je wsadzać do wszystkich posiadanych donic.
Osmantus był za duży dlatego zmianił donicę a do podświetlanej wsadziłam trzmielinę.... i dalej mi się nie podoba....
Kolejne kule bukszpanowe w donicach a kostka granitowa cała do czyszczenia myjką ciśnieniową.....
Laury wyszły na taras z w tyle osmantus już w nowej donicy
Wreszcie po trzech miesiącach bambusy wyszły na spacer. Ponieważ nie zmiesciły się do donić w ogrodzie zmiowym czekały na wysadzenie do ogrodu. Cała rabata przy podjeżdzie jest do przeróbki, tzn do wykopania wszystkie rośliny (widać bukszpany, kosodrzewiny szczepione). Musimy założyć barierę korzeniową, obsadzić runianką i wysypać białym żwirkiem. Już się nie moge doczekać ale muszę cieprliwie oczekiwać na kolejną dostawę bambusów.
Przy tarasie kuchennym wykopałam też dwie mniejsze kosodrzewiny i zostały zastąpione bukszpanami, ale wymagają poprawienia fryzurek.
Nie mogłam jednak usiedzieć bo na tyłach domu sajgon po dniu wczorajszym...
