Ania, u mnie też trochę problem, bo cienia brak i niektóre hosty się przypalają na słońcu. Mam nadzieję, że do jesieni zrobię w końcu tę rabatę brzozową, to tam hosty będą miały raj. Na razie muszą sobie radzić. Masz tu maluszka hostowego w kwiatkach
już ci nie wiele do 200 zostało więc będę pierwsza ale jak utknę w robocie to bardzo prawdopodobne,że przegapię więc ode mnie w ramach kolejnej dwusetki
wybaczcie milczenie, ale brak czasu nie pozwalał mi na buszowanie po Waszych ogrodach tęskniłam, ale musiałam zająć się pracą !
Teraz wstawię kilka fotek obecnych, choć przekwitło już niemal wszystko.... a były i krokusy, tulipany, potem kwitły rh, róże, ostróżki... obłędnie pachniał jaśmin ! że o czosnkach nie wspomnę ! cała ulica się zachwycała
pomału będę uzupełniać zaległości obrazkowe dla zainteresowanych....
na początek WELCOME w kolorze ! róż i szafir
chyba się starzeję, bo koloru mi brak
ale wg mnie pięknie !