Czarownica napisał(a)

A czy kiedykolwiek używała Pani facelli do użyźnienia gleby?
Przeprowadziliśmy się w góry świętokrzyskie a tam są "trudne ziemie" i muszę poeksperymentować żeby pomóc rosnąć kwiatom. Bo na razie posiadam na działce brzozy i rukolę , którą objadłam z liści.

Pozdrawiam

na Ogrodowisku mówimy sobie po imieniu Góry Świętokrzyskie... hmmm... to już wiem skąd ta Czarownica
nie nigdy nie używałam facelii. Mam odkurzacz do liści, który robi z nich dosłownie trociny, zatem materiał na kompost mam i co za tym idzie, materię do poprawienia struktury gleby mam za darmo
Wysiew roślin na nawoz zielony jest świetnym pomysłem, kiedy się rozłożą, stworzą próchnicę, a ta wzbogaci glebę w tak cenny azot. Nie mam pewności, ale jest szansa, że znajdziesz jakiś danusiowy artykuł na ten temat.
Polecam Ci też wątek Waldka:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/5241-tam-gdzie-jeze-mowia-dobranoc
który ma duuużą wiedzę i doświadczenie w uprawie ogrodu eko
Brzozy świetna sprawa. Zobacz sobie wątek Sylwii z "Ogród Sylwii od początku", to jeden z moich ulubionych ogrodów na Ogrodowisku. Sylwia po mistrzowsku zaaranżowała rabatę z brzozami
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2587-ogrod-sylwii-od-poczatku-czii?page=1049
Pozdrawiam

Gosiu, jeszcze raz z podziękowaniem
Mam nadzieję, że roślinki zniosły jakoś podróż

Tak.
To jest Chopin.
Możesz sobie porównać z moim.

Witam serdecznie. Jestem nowym forumowiczem, który potrzebuje porady.

Moj ogród jest już zagospodarowany. Na działce wiele rzeczy zrobiłam sama: piec chlebowy,glazura i terakota w łazience, ścianka działowa, meble z palet itd... wszystkiego uczę się z internetu. Teraz przyszedł czas na nawadnianie bo 3 godz dziennie na podlewanie z węża to dla mnie za dużo czasu. Muszę wybierać między roślinami a zabawą z moim synem a i tak dużo pracuję

Działka jest długa 98 m i wąska 14 m. O ile myslę, że tył działki jest dobrze rozplanowany jezeli chodzi o zraszacze to przód i boki ... zupełnie nie. Przeczytałam ten watek od początku, wiem, że zraszacze musza na siebie zachodzić, że nie można łaczyć statycznych z rotacyjnymi, że 1 sekcja to 80% żródła wody itd. - to co na szybko przyszło mi do głowy.

Bardzo prosze o pomoc w rozmieszczeniu zraszaczy. Projekt zrobiłam w znanym nam wszystkim programie bo myślałam, że będzie łatwiej. Myliłam się. Nie będę jednak kupować ich systemu nawadniającego. Mam również projekt zrobiony przeze mnie na papierze milimetrowym w skali 1:100 ale tam nie odważyłam się rysować systemu do nawadniania ogrodu.

Kolor czerwony to "zabudowania" dom, altana, pomieszczenia gospodarcze, hustawka, piaskownica i chodnik z kostki. Ujęcie wody(studnia plus pompa) znajduje sie przed domem, zaznaczony kran - wydajność: 3600 l/h, ciśnienie 4 bary. Na chwilę obecną mam 5 sekcji, wszystkie zraszacze rotacyjne, chcę założyć rurę fi 32 mmm ze wzgledu na dużą odległość zraszazy od źródła wody. Z przodu muszę koniecznie coś zmieńić ponieważ na trawie przy wjeździe stoją zaparkowane samochody - może tu można zainstalować linię kroplującą zamiast zraszaczy? Patrząc na obrazek na dole, po prawej stronie chodnika mam robione nasadzenia z bylin, zastanawiam się czy linia kroplujaca czy linia pe z emiterami? . mam bardzo zażelaziona wodę, sasiadowi po 2 latach zapchała się linia kroplująca i odradza mi ją. Wzdluż chodnika po jednej druiej sronie mam posadzone lawendy, które równiez potrzebują wody.

Przepraszam za chaotyczny opis, jestem zmęczona ale chciałam już to mieć za sobą, tzn napisać do Państwa. Mam nadzieję, ze ktoś mi pomoże. Pozdrawiam

Mój brzozowy gaik



Dawno, dawno temu za lasami za rzekami mieszkała sobie dziewczynka , na którą wszyscy mówili malutka czarownica. Jej marzeniem było zamieszkać na Łysej Górze…ale, że należy uważać o czym się marzy jeszcze wtedy nie wiedziała.
Pewnego dnia gdy dorosła i przemierzyła świat wzdłuż i wszerz nagle poznała artystę, który porwał ją gdzie? Właśnie tam , w Góry świętokrzyskie !!! I cóż teraz tam budują swoje małe królestwo i wychowują swoją małą córusię .

To ja .Bardzo polubiłam Panią Danutę i jej ogród więc postanowiłam się tutaj zalogować.
W międzyczasie poznałam tutaj też innych niesamowitych ogrodowiczów .
Uwielbiam ogrody chińskie i angielskie ponieważ mieszkałam na Wyspach i miałam okazję je podziwiać. Moje życie składało się z wiecznych podróży i przeprowadzek i nie miałam okazji zbudować własnego ogrodu.
Teraz mam więcej czasu więc uprawiam nasz mały ogrodowarzywniak . Pozdrawiam wszystkich kochających florę i faunę.



Jaśmin w tym roku przykwiecił po cięciu!



i objedzona już 1,5 metrowa rukolka ;ľ

Basiu, do następnego spotkania, aleśmy się ugadały dzięki za fotki
a ponieważ ogrodomaniakom zdjęć nie robiłam prawie wcale, to dla Ciebie moja driakiew wysiewana w ubiegłym roku, jeszcze nie pokazała swej urody w całości, a na pewno nie przysparza jej słodyszek


obok stip siewki tegoroczne, mają pączki i mam nadzieję na błękitny kolor

Ponurak dostał nową fryzurkę,z jakiejś nowomodnej dąbrówki

Jezówki się rozszalały,a z nimi motyle

dobrego tygodnia

Reniu, białe kuleczki to rutewka
czosnki sadzę przy różach właśnie z tego powodu
obelisk wykonał syn
zdaje się, że Aga już rozpoznała Twoją roślinkę, u mnie również rośnie
jeżówki cytowane przez Ciebie to ubiegłoroczny zakup, odmianowe wysiewając się nie powtarzają cech. Ty będziesz miała takie, z nich zbierałam nasiona



Małgosiu, miło czyta się takie słowa, jednak wiem, że jeszcze dużo pracy przede mną Rabatki chyba za szybko mi się skurczyły, dziś szukałam miejsca, by posadzić wczorajsze zakupy z Pęchcina jak zaczniesz dosadzać byliny, to i u Ciebie trawnik się zmniejszy, bo na rabatach gęsto już masz

bardzo spodobał mi się kolor tego floksa


tu posadzony, w tle po lewo widać, że zaczyna kwitnąć biały, to stara odmiana, bardzo silnie pachnąca, o czystym, śnieżnobiałym kolorze i zawsze najdłużej opiera się mączniakowi

Odnalazł się moj czekoladowy kosmos,jak dobrze,ze te upały mnie przystopowały z szaleństwem motyczkowym


I takie tam rózności moje.

Liliowce pelne i pachnące.

Red Fairy wyleguje się na ostnicy

Przetacznik rybkowy nareszcie dał kolor



Wdówki


Kardynałek Hume

pozdrawiam

rozajerycha napisał(a)

W odwiedzinach u KasiWB

Dzięki za odwiedziny
i pomoc przy cięciu bukszpanów masz do tego dar i mi było raźniej teraz już się tak nie boję jak kiedyś )

a oto dowód jak pięknie Marta strzyże bukszpany (pozwolisz Marta, że pokażę

szkoda ,że róża juz przekwita

07_Rene napisał(a)

Piękne masz liliowce... i te lilie! Róże też

Reniu dzięki . po prostu kocham te roślinki, kwiaty
Coś mi kompik szwankował i nie chciał dodawać.Alke juz ok


Kelso

na dobranoc....

kilka zdjęć z ogrodów znajomych

warzywnik



hortensja pnąca

A to ostatnie róże które teraz kwitną jeszcze.
Burgundy

Gospel

Falstaff

Ta miała być Barbarą,a jest jakaś liliowa


Ślicznotka,jak zaczęła tłoczenie,to nie ma końca,póki co

Ghita

Mariolu, zostawiam na pamiątkę cudnego spotkania, oby kolejne nam się trafiły.

tu jeszcze bukszpan przed cięciem