Madzenko, specjalnie dla ciebie podpisy: ekipa łódzka w składzie (od lewej) Margarete, Ren133, potem Mariolka i Ela (dwie sympatyczki forum, zakręcone ogrodniczki i koleżanki Margarete), Robertop, ja, obok Bogdzia i Jankosia.
A to już powrót do domu…bagażnik wypchany po brzegi
…w części osobowej miejscówkę wykupił sobie maluuuutki klonik
Po niewielkiej reorganizacji (czytaj: dopchnięciu kolanem) zmieściła się jeszcze kapusta dla Caroli…no i jeszcze na kolanach jechały dwie mięty kupione po drodze (pod Strykowem) u Tracza…no nie mogłyśmy się powstrzymać, żeby tam jeszcze, tuż przed zamknięciem, nie zaglądnąć…
Dziękuję wszystkim za cudownie spędzony wczorajszy dzień!!! Danusiu, jesteś Wielka! To dzięki tobie mogliśmy się spotkać tak w cudownym gronie niesamowitych ludzi i podziwiać tak wspaniały ogród. Ogromne podziękowania dla państwa Szmidtów za gościnę, poczęstunek i możliwość podziwiania przepięknych zakątków ogrodu. Wielkie dzięki także dla Witka i Michała, bo bez nich to ani rusz…
Wszyscy jesteście kochani!!!
A teraz i ja dorzucę swoje „trzy grosze”do galerii zdjęć (sorki za jakość fotek, ale sprzęt raczej mało profesjonalny….)
Na początek przecudowny ogród….
Ta roza to Rosengräfin Marie Henriette od Kordesa. Poki co jest u mnie krolowa kwiatow, pachnie niesamowicie nie gubi platkow podczas deszczu tez trzeba ja obcinac poniewaz nie opada. Zobaczymy jak przezimuje.