Gosiu, a ja tęsknię do obrazów z twojego ogrodu. Tyle słyszałam o pracy, którą włożyłaś, aby cię cieszył, że teraz już pora na twój wątek. Czekam niecierpliwie.
Tempo prac - mam urlop, czas i chęci. Ale robię tyle, by nie stać się niewolnikiem ogrodu. Po prostu lubię być w moim ogrodzie. Więc jak już usiądę gdzieś w kąciku, to zaraz wypatrze jakieś zielsko, albo roślinkę, którą właśnie w tym momencie muszę przesadzić. Tak było z trawkami przy hortensjach.
Sobota, ósma wieczór, a ja pobiegłam po szpadel, bo brakowało mi trawek, a w donicy przy hortensjach brakowało mi rozchodników - tam było zbyt smutno. Więc była wymiana Tak przy okazji - roślinki w donicach lepiej rosną, niż w ziemi. Hortensje Limelight równo sadzone wiosną w donicach i na rabacie - różnią się wielkością i wzrostem na korzyść tych donicowych
Szkoda, że co dobre szybko się kończy... A jeszcze 3 godziny temu miałem takich oto gości
Jakby ktoś nie rozpoznawał to była u mnie Irenka z Waligórą i Justynka eee_tam z M Dziękuję Wam za wizytę i mile spędzone popołudnie
Od razu zaznaczam, że więcej fot nie mam - a po szerszą (mam nadzieję!) relację zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru Sam jestem ciekaw czy ktoś tam coś wstawił, więc lecę
Ewuniu ona nadal jest w przebudowie, właśnie dzisiaj zrobiłam sobie listę ruchów czytaj logistykę przesadzania z flanki na flankę na rózance, które wkrórce nastąpi
a na razie jest tak
drugie kwitnienie Venlock
i drugie gospel ale skromnie
Mi też było bardzo, bardzo miło....
Cieszę się, że Was poznałam.
Byłam dzisiaj w ogrodzie Kondzia i Alinki w Ogrodzie u stóp klasztoru. Do Sebka niestety juz nie dotarłam, ale jego ogórd "za miedzą", więc mam nadzieje, że będzie jeszcze okazja.
W ogrodzie Kondzia byłam pierwszy raz. Co tu dużo mówić... jest boski...
Przemku czerwienie się jak fireworks z Hortensjowej Zmarnowana przestrzeń była od początku teraz to tylko ciągłe poprawianie ...ale my to lubimy prawda ?
A tak w ogóle to mam warzywnik ha !!! tam w tej głębokiej skrzyni za paleciakiem musiała być taka wysoka aby można było mieć do niej dostęp. weszło tam prawie 800 l ziemi
Jak sie dobrze przyjrzysz to widać kosmosy, które przezimowały mi w gruncie - mam ich 2 ta dam
Mirelko, rady pełne troski
Ciurkadełko zostanie na swoim miejscu. Jutro sprawdzę, jak szarość do niego będzie pasować
Obwódkę w przyszłości zrobię. Tylko nie mam jeszcze bukszpanów. Fajnie by wyglądały już takie wyższe
Mirelko, na dzień dzisiejszy tylko drobne szlify i będę czekać, aż wszystko zakwitnie. Teraz czekam na hortensje i zawilce