Edyta, myślę i myślę nad Twoim planem i nic konkretnego mi nie przychodzi do głowy

Przede wszystkim nie zgadzają mi się strony świata

: jeżeli z prawej strony jest wschód, a z lewej zachód, to nie ma siły: południe musi być na dole rysunku, chyba że mieszkasz na półkuli południowej

Jeżeli taras i dom sąsiada jest od strony północnej, to sadziłabym tam tuje (Toszka poleca tylko i wyłącznie szmaragdy) i serby.
Jeżeli od południowej - to cisy po całości i do tego kilka drzew liścistych.
Od zachodu - tak jak radzi Sebek - tuje;
Od wschodu - mam wątpliwości, czy garaż nie będzie zbytnio cieniował tych malin, ale jeśli jesteś zdecydowana spróbować, to faktycznie bluszcz zajmie najmniej miejsca.
Od frontu - może być cis lub tuja; cis droższy i wolniej rośnie, ale za to nie trzeba go wytrzepywać z suchego, co znawczynie określają jako jedną z najgorszych robót ogrodowych