Działka jest podobnej wiekości do mojej, mam 848 metrów Ciężko mi czasami to obrobić.
Jeżeli chodzi o plan, to ja go nie za bardzo rozumiem, to są tylko żywopłoty plis jakieś pojedyńcze drzewka, tak? Mmoim zdaniem zaczynać od żywoopłotów i ram, to bardzo ważne, ale jednak narysowałabym plan z wytyczonymi rabatami, nie musisz mieć zaplanowamych na nich roślin, ale kształt i wielkość nanieść, zobaczyć jak to będzie wszystko ze sobą grało. Jakie chcesz mieć rabaty okrągłe, falujące, po liniach prostych? Moim zdaniem dużo zależy też od domu i otoczenia, ja np. u siebie przy moim domu, przy lesie nie wyobrażam sobie innych rabat jak falujące, kuliste.
I ważna na forum rzecz, musisz się pojawiać na innych wątkach, bo inaczej nikt do Ciebie nie trafi
Jeżeli chodzi o żywopłoty, to popieram, żeby nie były dookoła take same, zastanów się tylko czy chcesz od południa sadzić te świerki, one rosną duże i zacieniują Ci działkę. Dom sąsiada nie wygląda na tak ogromny jak u moich sąsiadów, więc może zwykłe tuje by wystarczyły? Widzę, że sąsiad ma już posadzone, to może posadź swoje pomiędzy jego, będziecie mieli wtedy bardzo szczelną ścianę i szybko uzyskacie efekt intymności

Cześć
Tam gdzie planujesz jagody kamczackie może zrezygnuj z cisa na rzecz nawet szmaragdów - jest spadek i nim cis urośnie to minie zbyt dużo czasu Chyba, ze kupisz duże Wtedy patrząc od frontu po lewej stronie pociągnąłbym cisy do linii domu i od tamtąd kontynuował czymś innym.
Co do Serbów to mam dylemat - z jednej strony szybko Cię wysłonią, z drugiej strony żeby było wygodnie je ciąć musisz je posadzić z 1,5 metra od płotu. I zostawić im z drugiej strony metr luzu. Nie myślałaś nad Grabem? Tuje sąsiada szybko urosną, a Ty będziesz mieć ciekawą przesłonę po latach

Widzę, że już są jakieś podpowiedzi

Aniu, Sebku,dziękuję Wam za podpowiedzi i uwagi.
Wezmę je pod uwagę.
Zacznę od wytyczenia rabat, kanciastych nie lubię, wiec będą faliste.
Ze świerków chyba rezygnuję, nie chcę mieć cienia na całej działce i za dużo miejsca mi zabiorą.
Dokladnie mamy 850.5 m, wiec Aniu, identycznie jak u Ciebie.

Sebku, bardzo sluszna uwaga nt cisow. Rzeczywiście, spadek jest i cisy zostaną utopione. A dużych niestety nie będę sadziła.
Grab bardzo mi się podoba, ale boję, ze nie wydolę z jego cięciem.

Moim zdaniem świerki mogłabyś posadzić, tylko trzeba przemyśleć miejsce, ładne są bardzo i dadzą sporo intymności. Możnaby je wsadzić od północy w rogu działki, np. takie trzy zgrupowane
Sebek dał bardzo słuszną uwagę odnośnie cisa w tym dołku. Ja się długo wzbraniałam przed tujami, ale uległam i w sumie to je bardzo polubiłam, dają ładne tło, przysłaniają, szybko rosną i są w rozsądnej cenie. Przy tej granicy z sąsiadami ja na Twoim miejscy sadziłabym szmaragdy, tylko tak jak pisałam na mijankę z sąsiadowymi, będziecie mieli szybko zwartą, gęstą przysłonę

Aniu, przekonałaś mnie co do tych tuj, będą od strony sasiada zamiast Serbów.
Tylko czy szmaragdy, czy aureospicata?
Sasiad ma szmaragdy, aureo są bardziej mięsiste, rosną niższe.
Aniu, masz może je u siebie ?
Właśnie mi o takie ładne tło chodzi, jak napisałaś.
Ważne jest też to, żeby w miare nie wybierać roslin mocno pracochlonnych, np. ciecie kilka razy w roku. Mam pracę, małe dziecko. Nigdy nie miałam własnego ogrodu, więc trochę się boję, jak dam radę go obrobić.
Doczytalam, że Ty zakładałas ogród mając dwójkę dzieci. Szacuneczek składam, bo to nie lada wyczyn tak się zorganizować, żeby ogarnąć pracę, dom, dzieci, gotowanie, sprzatanie i grzebanie w ziemi

Ten pomysl z trzema swierkami tez przemyslę, bylyby ładne w tym miejscu.
A wiśnie, które dałam przed domem są zaplanowane za naszym ogrodzeniem, na części zieleni miejskiej

Edyta, myślę i myślę nad Twoim planem i nic konkretnego mi nie przychodzi do głowy
Przede wszystkim nie zgadzają mi się strony świata: jeżeli z prawej strony jest wschód, a z lewej zachód, to nie ma siły: południe musi być na dole rysunku, chyba że mieszkasz na półkuli południowej
Jeżeli taras i dom sąsiada jest od strony północnej, to sadziłabym tam tuje (Toszka poleca tylko i wyłącznie szmaragdy) i serby.
Jeżeli od południowej - to cisy po całości i do tego kilka drzew liścistych.
Od zachodu - tak jak radzi Sebek - tuje;
Od wschodu - mam wątpliwości, czy garaż nie będzie zbytnio cieniował tych malin, ale jeśli jesteś zdecydowana spróbować, to faktycznie bluszcz zajmie najmniej miejsca.
Od frontu - może być cis lub tuja; cis droższy i wolniej rośnie, ale za to nie trzeba go wytrzepywać z suchego, co znawczynie określają jako jedną z najgorszych robót ogrodowych

Pewnie namieszam w już uczesanym, ale nie lubię szmaragdowych żywopłotów.
Podrzucam link do ogrodu Sylwii, ma żywopłoty z choiny kanadyjskiej i świerków serbskich
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2587-ogrod-sylwii-od-poczatku-czii?page=1139

Przejrzyj zdjęcia w tym wątku, to tez pouczający materiał.

Poza tym podzielam zdanie któregoś z przedmówców - ramy są ważne, ale rabaty - przynajmniej kształt - są równie ważne.

Po konsultacji z mezem, strony swiata juz poprawnie naniosłam, pokreciłam że aż wstyd

Asiu, dziękuję za Twoją odpowiedź, przemyslę, wezmę pod uwagę.

Witam się u Ciebie Edytko,
podłączę się pod Anię- ja jestem w ogóle w planowaniu noga- bez Asi Makadami i innych dobrych dusz, ze swoim w ogóle bym nie ruszyła.
Zacznij od wytyczenia rabat- bez rabat, to ja patrzę na rysunek i widzę rzut domu z garażem i ścieżki. Nic więcej, ale ja nie mam zmysłu żadnego w tym temacie.

Wydaje mi się, że powinnaś podzielić działkę na część użytkową i tą bardziej rekreacyjną, ale są też ogrody, gdzie np. borówki są super wkomponowane w rabaty.


Nie umiem Ci niestety pomóc, ale będę zaglądać i kibicować