boguslawa_madejska napisał(a)

Liliowce.

Piękne... bez dodatkowych słów...

Kasya napisał(a)

Podobna do Peace, duże kwiaty ?

Ma bardzo duże kwiaty, takie 15cm. Tu inne ujęcia. Może rozpoznasz

c.d.

A to już bez komentarza w kroplach podeszczowych

I po burzy- nie było tak źle . Zaraz po ulewnym deszczu wyszło ostre słońce, ogród wygląda wtedy pięknie . Oczywiście niektóre hortensje leżą (te co zwykle)

Krajobraz po nawałnicy-dla mlosnikow wierzb-sami zobaczcie

Witam się w końcu w tym dziale. Przyszedł czas i nasz mini ogródek powoli wyłania się z pobudowlanego ugoru. Postanowiłam, że będę w miarę możliwości dokumentować to, co uda mi się zrobić.

Więc po kolei Pierwszą kompozycję jaką zestawiłam była donica ustawiona przy drzwiach wejściowych. Byłam już tak rozżalona czekaniem na zielone światło od małża, że postanowiłam chociaż taką namiastkę ogrodu sobie stworzyć. Tak mi było smutno codziennie wracając do domu przechodzić obok tej budowlanej beznadziei i na szybko kupiłam donicę i piękną hortensję oraz hederę.




W końcu po usilnych namowach w stronę małża, powolutku zaczęliśmy zagospodarowywać przedogródek. Zdjęć z tej nierównej walki nie mam, a efekt na razie taki:











Zostało jeszcze dosadzić róże okrywowe ( za niskim żywopłocikiem z bukszpanu, obok hortensji ), hosty pod rododendronami oraz irgę pod magnolią. Potem rozprowadzimy linię kroplującą i wyściółkujemy korą. Bukszpanowy żywopłocik wymaga cięcia wyrównujacego na dniach, cisom chyba też by się przydało.


Czy powinnam teraz podnawozić rośliny, bo że lać od serca wodę codziennie, to wiem

Pozdrawiam!

Takie tam tu i ówdzie

Witam,
ratujcie, co mam zrobić, żeby ją uratować?

W warzywniku
Jarmuż

Pomidorki, te w paski będą.

Te zaś żółte

Maczki

Koło oczka i strumyka.

Kasiek wczoraj bylam calkiem blisko Ciebie, za Regensburgiem w kierunku Norymbergii
Nasza gospodyni ma calkiem spore zoo w swoim ogrodzie
i takie piekne kaczuszki z mama

Wczoraj wstalam raniutko, by podlac ogrod zanim slonce zacznie prazyc. A skoro bylo tak wczesnie to wykorzystalam, ze przy borowkowych krzaczkach jeszcze cien i usunelam chwasty. No i zerwalam co nieco na deser Bardzo mi szkoda tych ktore wyladowaly w brzuchu sarny ale juz wiecej jej sie nie uda z tyh krzakow coz zerwac. Teraz stoi tam plot tymczasowy i mam nadzieje, ze na wiosne juz bedzie staly.
Postanowilam tez sprobowac oblozyc je gazetami i wysypac scieta trawe. na wiosne wysypie kore. Moze moj maz wreszcie wkopie mi rand z palikow, ktory stoi i czeka od 2 lat

Przedogródek

Moja różaneczka

No nareszcie do Was dotarłam z oficjalnymi podziękowaniami (niedoczas jak zawsze + problemy zdrowotne mojego sierściucha). Dziękuję za możliwość oglądnięcia tak cudownego ogrodu. Nigdy do tej pory nie widziałam tak zaaranżowanego ogrodu i powiem szczerze, że moja prywatna klasyfikacja ogrodów na O. została poważnie przeorganizowana. Powiem nawet, że jesteście w ścisłej czołówce...a nawet w pierwszej piątce otwierającej peleton! Wielki szacun i gratulacje dla Was!!!
Na pamiątkę kilka fotek przedogródka, bo podobno masz mało zdjęć tej części wspaniałego ogrodu




No i koniecznie muszę napisać....przeeeeepyszny serniczek! Przepis już do mnie dotarł...jeszcze raz wielkie dzięki!

Dzień dobry wszystkim!
Kupiłam różę, teoretycznie Leonardo da Vinci, krzaczek ładny, kwitnący, sęk w tym, że kwiat wygląda inaczej niż w opisie i na fotkach w necie. Jest mały, bardzo płaski. Co to może być?

AnnaCh napisał(a)

W sumie to dobrze, niech pada, bo sucho strasznie. Niby pada, a jak się wbije szpadel w ziemię, to się okazuje, że tak 3 cm mokre, a dalej susza.
Fajniutki bzyk

Hej Aniu, śliczny awatarek
Niby pada a i tak podlewać muszę a to dlatego, że sadzenia i przesadzania robiłam w poprzednie upały.
Fasolki dla Ciebie

wersja poprzednia była bardziej wkomponowana w zieleń ale stale wiejące wiatry dawały popalić




w przyszłym sezonie będzie znowu schowana w gałązkach drugiej brzozy Long Trunk