i ciąg dalszy

Witam,

Od jakiegos czasu śledzę ogrodowisko. Przyznam, że bardzo mnie to wciągnęło. Zerkam na Wasze ogrody, podziwiam, szukam inspiracji i wkręcam się coraz bardziej. Jestem początkującą ogrodniczką, przede mną jeszcze wiele do zrobienia ( co z resztą bardzo mnie cieszy ) , po raz pierwszy zarejestrowałam się na jakimkolwiek forum, co oznacza, że odkrywam swoją pasj... ( ? ) Chciałabym podzielić się z Wami moim skromnym ogródkiem i wymieniać się cennymi uwagami. Ppozdrawiam wszystkich serdecznie! Miło Was poznać.

A to początki mojego ogrodu:...

Kuba napisał(a)

i widok z tarasu

trawnik fatalny...ech...

Łącze się w bólu mój trawnik też kuśtyka, mimo pracy nad nim chwastnica mi szleje.
pocieszam się, ze chwastnica jest jednoroczna
Ale za to widoki masz boskie !!!!

Mala_Mi napisał(a)

Co 30cm to będzie ścisła obwódka.. co 50 z lukami.

Białe z z niebieskim Coraz bardziej białe A niebieskie za żywoplotkiem

Lubię takie kolory, A naparstnice wygladają jak księżniczki, "eleganckie kwiaty " Piękna ta rabata

Zazdroszcze ale tak szczerze i bardzo podziwiam deskowanie na wodzie, jesteś niesamowita.

U mnie kolejny zwrot o 180 stopni... teraz już chyba powinna być prosta...

Tak było w tamty roku


to samo miejsce w trakcie przygotowań wiosną

wiosna ze świerzo posadzonymi rh oczywiście z listy podanej przez Bodzię za co bardzo bardzo jej jestem wdzięczna

2012


i 2015 tej samej rabaty..




Nie bać się dodawania gliny. Dzięki glinie żyją, bo nie mam czasu podlewać..

I inny RH.. z moich starych czyli sprzed 2012. Łyse 3 patyki..



Teraz góry nie siegam

Pozwolę sobie za Magję wstawić swoje fotki.. dowód, że gliny ponad 1/3 nie szkodzi RH.
2012 (kamienie wyznacznikiem jak się rozrosło wszytko)

Glina nie jest tragedią dla różaneczników.
Ja sadziłam rododendrony wg sposobu Bogdzi w 2012 roku. Pokrywa się to ze sposobem Magji. W ogrodzie mam totalną, ciężką glinę. Zamordowałam (a raczej próbowałam) każdego rodka jakiego miałam wcześniej.
Nowe i istniejące (zdychające) posadziłam wyżej, w wykopane dołki na głębokość 0,6 - ok 0,8m (ale o średnicy ok. 1,0m). Zmieszałam moją glinę, piasek i kwaśny torf z worka. Nawozów nie dawałam, ani obornika. Sypię co roku wiosną odrobinę nawozów dla różaneczników.
Rosną wszystkie, a umierające zbierają się do życia.
Nie daję żadnej kory w obrębie korony.
Dowód.. może od 2012 do 2015 nie minęło dużo czasu, ale 3 lata.. i rodki rosną. Nic się z nimi nie dzieje.

Tak wyglądał mój RH , eM sam zrobił mu dołek usypał górkę i posadził.. ja chciałam wyrzucić.



Rok później miał kilka kwiatków

Po 2 latach


I w tym roku.. jeszcze choruje, listki niektóre ma brzydkie, ale z roku na rok coraz lepiej.

Po lewej tegoroczny... jest wyższy ode mnie Jeszcze dość ażurowy, ale 2 lata i będzie miodzio.

Nowy nabytek - maleństwo grujecznik




I kwitnące

Naparstnica



Startująca lilia



I dwie odmiany katalpy, zwykła i taka z liśćmi w białe kropki.

Róże

dla Asi Nawigatorki: Rozchodniki Stardust na brzozowej

Szałwia daje po oczach...

Z powodu chwilowej niedyspozycji zdążyłam zrobić zdjęcia już delikatnie przekwitającym rh...

Powstała w mojej głowie pewna koncepcja ale chciałam się poradzić.Myślę o tym,żeby obciąć od dołu gałęzie tym świerkom,które stoją przed domkiem.Kilka osób mi to na działkach podpowiadało ale się zapierałam.Teraz chyba zmienię zdanie,ponieważ trawa w poblizu nie chce rosnąć,poza tym siedząc na tarasie,który będzie zupełnie nie widzę rabat,trochę mnie to denerwuje..a z drugiej strony daja te drzewa trochę prywatności..doradzcie proszę bo łatwo obciąć,gorzej przywrócić stan poprzedni


fot z tamtego roku

Louise



Mam nadzieję ze za chwilę odtańczymy z M. taniec deszczu. Idzie burza. Oby nas nie ominęła!! Powietrze stoi w miejscu..