Muszę się zastanowić, bo mam strach.
strach z tego wzdlędu, że 4 sosny nam padły:
Pierwsza:
Druga:
Trzecia i Czwarta:
Piąta i Szósta, które też myślałam, że padną, bo wyglądały tak:
chyba "przeżyją", bo w tej chwili sa takie:
Siódma najmłodsza to właśnie Sosna Mungo Gnom, którą wcześniej pokazałam.
Z 7 sosen, zostały 3, ale 2 są pod znakiem "?"
Korzenie tych sosen, które padły wyglądały tak:
Danusia pisała, że za bardzo korzenie przycięte i za głęboko wkopana.
Męża się pytałam i mówił, że nic "na górę nie sypał" - tak były wkopane w doniczce.
5 i 6 sosna są z jednej szkółki "źle przyciętych" korzeni, a 7 o którą właśnie pytałam jako jedyna z innej....dlatego mam strach