I kule, kuleczki, kulunie





I chcę się pochwalić moim małym sukcesem Wiosną, gdy wysiało się mi jak zwykle parę werben na krzyż postanowiłem wykopać sztuk kilka i wsadziłem je do donic celem ich szybszego kwitnienia Werbeny urosły i postanowiłem je posadzić na obwódką z tawuły japońskiej, żeby późnym latem tworzyły zgrany duet z hortensjami i miskantami - ogólnie miodzio Jednak wczoraj przy ostrym cięciu obwódki z tawuły zapomniałem o nich i... własnoręcznie je potraktowałem nożycami tnąc je przy ziemi.... Brawo dla mnie Werben raczej nie będzie, koloru na rabacie również

Ania się mierzy z ostróżkami

Viva niestrudzenie odpowiadała na setki naszych pytań

Małgosiu i Beatko, dziękuję Wam za życzenia

Wrzucę kilka zdjęć z ogrodu. To rzut oka na moją rabatkę różaną

A kiedy siadam w salonie i patrzę przed siebie mam taki widok Już nawet trzepak mi nie przeszkadza

Margarete napisał(a)

Jezu jak cudnie....te ostrogowce, firletki, werbeny i do tago trawy i zielone tło...slicznie, o widoku z tarasu juz nie wspomnę.........boski masz ogród i tyle
ja do czasów Ogrodowiska w ogóle nie doceniałam tych bylin, mało tego w ogóle większości nie znałam a one takie cudne....

ja byliny kofam

W salonie pięknie rozrosła się zielona sciana, juz opanowuje sufit...

Na płocie też bluszcz rosnie w dzikim pędzie

Taras widokowy

Horcie

Widoki z huśtawki - wczoraj siedziałem na niej ze dwie minuty!!!! Mój tegoroczny rekord

W oczekiwaniu na lilie

Judaszowiec w deszczu

Parzydło przekwitło

Wreszcie ta rabata jakoś wygląda - wstyd się przyznać, ale wywiozłem wczoraj stamtąd dwie wysypujące się taczki zielska

I na zakonczenie tych wszystkich rozowosci


Przechodzac przez pole kaktusow dochodzimy do najwyzszego punktu wyspy, na gore schodow kwiatowych i taras widokowy

A teraz taki przesympatyczny gostek ze swoim apelem.