Cięgle myślę, że się przewracam jak patrzę na bramkę
Albo przekrzywiam głowę Prawa rabata przy bramce chyba powinna być większa aż do rogu tego przy domu, znaczy wykuszu, a nawet pod całym wykuszem, Zawijasek z bukszpanu.
Chodzę i myślę cały czas...... bardzo mi się podoba dołożenie tu rabaty..... i na nóżce mogłabym wstawić żółtego kurczaka... czyli miłorzęba Zawijasek bukszpanowy i..coś jeszcze....... dobry pomysł..
W setkach zdjęć, nie mam ani jednego tego kawałka, a to oznacza, że jest nieciekawe.... brzydkie.......
Przy okazji przenosin szklarni..udało się zlokalizować jedno....
Rabata minimum jak zaznaczono na czerwono....... chodnik i szklarnia zniknie stąd.. i będzie ładna część ogrodu....
Ja też miałam różne przypadki z aparatami, kartami, ładowarkami...hehe przeszłam już chyba wszystkie problemy jakie mogą wystąpić łącznie ze sformatowaniem wszystkiego i usunięciem Teraz jestem czujna i jak wgrywam karty to zapisuję nawet numery zdjęć, żeby czegoś nie pominąć.
Kotek robi spustoszenie? Powinien drapać kołek a nie pieniek. Mój kotek ma specjalny trójnóg z drzewa akacji w domu i sobie drapie jak chce mi się przypodobać
Ja też się zgadzam, bo taki kolorowy żywopłot wprowadzi niezłe zamieszanie w ogrodzie, bo to tło i teraz nie wiadomo co posadzić przed tym żywopłotem, jak naćkasz różności to wszystko razem będzie i tak do przeróbki i za chwilę trafisz po kolejną poradę a nawet ratunek
A tak - zobacz.
Przed zielonymi tujami posadzisz rośliny białe (hortensje bukietowe, dereń biały Elegantissima, kolorowe krzewy o żółtolistnym zabarwieniu (cyprysiki groszkowe Filifera Aurea czy Platycladus orientalis Aurea Nana).
Przed żółtymi też masz sporo możliwości. Tutaj czerwone berberysy, niebieskie i zielone iglaki i także kolorowe krzewy kwitnące.
Tutaj podaję jedne z moich pierwszych realizacji, teraz używam nieco innych roslin, ale myslę że inspiracja będzie dobra.
Skromny ogród, a raczej jego szkielet, który później uległ dużej metamorfozie
Aniu, zauroczyła mnie ta ścieżka, mam podobną u Babci Jasi w namiocie, skąd miałaś taką fajną cegłę?
z rozbiórki domowej, trochę się zbierało, u mnie jest w warmińskim ten problem, że do ogrodu nie ma dostępu tylko przez klatkę piwnicy i co cokolwiek większego nie można przenieść, więc trzeba się obywać tym co jest albo tym co da się na ogród wnieść innej opcji nie ma