Gabrysiu dziękuję za relację, cudowna wyprawa, piękne z was lilakowe miłośniczki....ja mam w ogrodzie tylko jeden egzemplarz palibina i potwierdzam, że zapach ma obłędny i bardzo mocny....mnie też spodobał się Primrose....na fotkach prezentuje się zjawiskowo
Przez ten weekend dorobiłam się jednej azalii japońskiej, jednej kwitnącej dalii i wiąza Camperdownii. Posadziłam dwie jeżówki, jedną ostróżkę i jedną różę, ale dokumentacja już jutro będzie.
Na dobranoc cudownie pachnąca azalia Soir de Paris
Takie objawy związane są z silnym atakiem miodownicy cyprysikowej. Ostatnie zdjęcie sprawdź granicę miedzy zielonym a suchym pewnie wrośnięty drut lub sznurek
Te cisy dla odmiany od poprzednich, bardzo silnie już rosną, gałązki są delikatnie, nie zdrewniały jeszcze i pod ciężarem igieł się wyginają. To nic złego, nie martw się, potem się wyprostują. Zakładam, że mają wilgotno i nie więdną z powodu braku wody? Podlewaj i zroś wieczorem od góry po igłach.
Tych cisów nie tnij bezwarunkowo, dopiero na wiosnę w następnym roku, zanim zaczną puszczać.
Ponieważ teraz rosną nie za bardzo na 100% jest zalecenie cięcia, ale ja dziś cięłam, podobne, też takie szerokie. Tnij w takim razie, najlepiej w pionie, żeby od razu zagęszczały się. Poziomo lekko wyrównaj.