Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:15, 05 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Juzia napisał(a)
O widzisz Paulinko jacy tu fachowcy!!!!


Tak, Luki dzisiaj już drugi raz pomógł. Dalej bym się zastanawiała, główkowała a eM już zasnął od tych moich cudownych pomysłów A ja setki gazet już przejrzałam, katalogi z płytami betonowymi w "fajnych" cenach i dalej pustka w głowie.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 22:10, 05 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Luki napisał(a)
Tarczą do betonu wykonać nacięcia co bez sprzętu z szynami może być trudne, aby linie były idealnie prosto. Chociaż jak sobie wyrysujecie linie i nacinać będziecie powoli to nie powinno być problemu. Przy okazji takie nacięcia będą idealnymi nacięciami dylatacyjnymi i wylewka już nie powinna w żadnych miejscach pękać poza tymi naciętymi oczywiście


Luki dzięki! Em nagle doznał olśnienia Czasami mam ochotę udusić...
Sprzęt też jest...
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:07, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Marzenko ciekaw jestem tego sezonu różanego, teraz już mam co porównywać

Reniu tak, ale tylko na najdłuższych elementach siedziska, w innych miejscach inne grubości by jak najbardziej zmniejszyć wagę, ale ja to lubię sobie życie komplikować

Margo cieszę się, że się przyda

Agato znam i ten Pan już od dawna sprzedaje na all... i tam ma dobre opinie, w zeszłym roku chciałem coś kupić bo na innym forum czytałem dobre opinie, ale się spóźniłem, ktoś na forum zamawiał tam kłącza, ale nie pamiętam już kto

Polinko byłem

Asiu w czasie dłuższych opadów będą chowane pod częściowo zadaszony taras, a materiał oczywiście może wyblaknąć, ale ja kanapy w ogrodzie nie wyobrażam sobie bez poduch Jak będą mocno blaknąć to oby równomiernie

Gosiu planuję uszyć z tego materiału, który Ty masz, ale jeszcze będę rozmawiał ze znajomym tapicerem, może doradzi coś innego
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:56, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Tarczą do betonu wykonać nacięcia co bez sprzętu z szynami może być trudne, aby linie były idealnie prosto. Chociaż jak sobie wyrysujecie linie i nacinać będziecie powoli to nie powinno być problemu. Przy okazji takie nacięcia będą idealnymi nacięciami dylatacyjnymi i wylewka już nie powinna w żadnych miejscach pękać poza tymi naciętymi oczywiście
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:49, 05 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Makao_J napisał(a)
Ja też Gratuluję choć Luki za to karci.


Dziękuję
A mogę czasami wpaść do Ciebie z pytaniem "fotograficznym"?
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:34, 05 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Toszka napisał(a)
Luki dobrze radzi, tez bym tak przyciela. Mozna ciac dwukrotnie w roku, teraz i po owocowaniu na przelomie lipca/sierpnia.


Przezylam - dowiedzialam sie ze firefox tak ma od czasu do czasu. Na szczescie mam syna pod reka, dla ktorego te sprawy to jak pstrykniecie palcami Nawiasem mowiac wysadzilam system w kompie jego nauczyciela


Toszko -Iwonko, ostro przycięłam. Co prawda eM był troszkę zdegustowany jak zobaczył swoje "piękne" wiśnie po cięciu

Fajnie, że pracujesz z synem.
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 21:31, 05 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Luki napisał(a)
Przybiegam w sprawie Nigr
Ja to ogólnie nienormalny jestem przy cięciu bo zawsze utnę więcej niż planuje, ale jakoś wszystko żyje i ma się dobrze.
Gdyby to było moje drzewo przyciąłbym tak, ewentualnie te prawe gałązki jeszcze niżej:


Wielkość pod koniec sezonu będzie miało taką jak teraz, a może i pędy dłuższe wyrosną, za to będzie bardzo gęsta.
Ja ciąłem po kwitnieniu, ale wtedy przez jakiś czas drzewo wygląda mało atrakcyjnie, przycinając zimą pozbędzie się kwiatów, ale odw iosny drzewo będzie gęstą kulką liści.
Ja dla czystego sumienia zdezynfekowałem sekator i cięcia zabezpieczyłem maścią, bo na tych z zeszłego roku też były takie grube pędy.

Znalazłem zdjęcia mojej Nigry sadzonej w 2014 wiosną przyciętej po kwitnieniu.
10 maj 2015



październik 2015


Luki wielkie dzięki za szybki odzew! Rano spojrzałam bez logowania i w południe przycięłam dokładnie tak jak radzisz. Na kwiatach mi nie zależy, liczy się wygląd
U mnie sekator po kazdym cięciu maczam w spirytusie ale maści nie mam Myślisz, że jest konieczna? Kilka gałęzi było już grubszych, sekator nie dał rady, musiałam użyć nożyc.
Twoje śliwy idealnie gęste! Liczę, że pod koniec sezonu i moje będą takie.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:14, 05 lut 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Makao_J napisał(a)
Ja też Gratuluję choć Luki za to karci.

Kurcze a ja z gratulacji sie ciesze i lubiebje skladac.nawet wbrew regulaminowi
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 21:06, 05 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Do góry
Ja też Gratuluję choć Luki za to karci.
Czasem słońce czasem deszcz 20:06, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Po moim trawniku jeżdżą samochody i obecnie jest żółto brązowy w porywach czarny niestety nic z tym na razie nie mogę zrobić, ale na ładniejsze z chęcią patrze
Czasem słońce czasem deszcz 18:37, 05 lut 2016


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Do góry
Luki napisał(a)
Nie będę ukrywał, że z zazdrością patrzę na taki trawnik zimą i wolę się teraz nie wychylać przez okno Cudnie się prezentuje ogród o tej porze


A to mnie zaciekawiłeś jak wygląda Twój trawnik? Zaglądam sąsiadom przez płot i u nich całkiem podobnie
Czasem słońce czasem deszcz 15:30, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Nie będę ukrywał, że z zazdrością patrzę na taki trawnik zimą i wolę się teraz nie wychylać przez okno Cudnie się prezentuje ogród o tej porze
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 10:38, 05 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Śnieg i u mnie , a przy kolejnym zdjęciu się zawiesiłem na dłuższą chwile... echh
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 23:50, 04 lut 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Luki dobrze radzi, tez bym tak przyciela. Mozna ciac dwukrotnie w roku, teraz i po owocowaniu na przelomie lipca/sierpnia.


Przezylam - dowiedzialam sie ze firefox tak ma od czasu do czasu. Na szczescie mam syna pod reka, dla ktorego te sprawy to jak pstrykniecie palcami Nawiasem mowiac wysadzilam system w kompie jego nauczyciela
Typografia ogrodu 23:26, 04 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Humor poprawiony, można iść spać
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 23:19, 04 lut 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Przybiegam w sprawie Nigr
Ja to ogólnie nienormalny jestem przy cięciu bo zawsze utnę więcej niż planuje, ale jakoś wszystko żyje i ma się dobrze.
Gdyby to było moje drzewo przyciąłbym tak, ewentualnie te prawe gałązki jeszcze niżej:


Wielkość pod koniec sezonu będzie miało taką jak teraz, a może i pędy dłuższe wyrosną, za to będzie bardzo gęsta.
Ja ciąłem po kwitnieniu, ale wtedy przez jakiś czas drzewo wygląda mało atrakcyjnie, przycinając zimą pozbędzie się kwiatów, ale odw iosny drzewo będzie gęstą kulką liści.
Ja dla czystego sumienia zdezynfekowałem sekator i cięcia zabezpieczyłem maścią, bo na tych z zeszłego roku też były takie grube pędy.

Znalazłem zdjęcia mojej Nigry sadzonej w 2014 wiosną przyciętej po kwitnieniu.
10 maj 2015

październik 2015
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:51, 04 lut 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Luki napisał(a)
Olu z małymi poduszkami radzi sobie znakomicie, większe będzie trzeba ocenić

Asiu będzie połączenie tego i tego Czyli dość znanych mebelków. Mój autorski projekt sam odrzuciłem bo był za drogi w wykonaniu i za ciężki, ale kto wie może kiedyś powstanie.

większe rzeczy szyje się latwiej
Fajne, ja się tylko zawsze takich poduch obawiam jeśli nie są pod dachem.Jak to chować. a niechowane nie dość ze na deszczu to jeszcze straca kolor
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 21:28, 04 lut 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17577
Do góry
Luki pamiętam, że w poprzednim sezonie ostro przycinałeś swoje wiśnie. Możesz zajrzeć do mnie i doradzic?

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3206-ogrodowy-powrot-do-dziecinstwa?page=986
Madżenie ogrodnika cz. aktualna 21:42, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
Kurcze u mnie we wsi strasznie mało forsycji, chociaż zapewne jak zacznę bardziej zwracać uwagę to nagle dużo się ich znajdzie. Do takich donic jeszcze sobie troszkę powzdycham, ale przyjdzie taki czas, że przestanę


Luki a w mieście u Was nie ma? Ja je wszędzie wiosną widzę na kilometr, nawet w fazie pąka
Donice sobie zrób z rur jak Malkul
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:50, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Luki napisał(a)
Asiu myślę, że fajnie wyjdą, planuję by były gotowe na maj-czerwiec i kto wie może powstaną dwie wersje bo w końcu działam na dwóch podwórkach.
Powiem Ci, że jakieś trefne te szczepionki bo mnie strasznie do łopaty ciągnie, ale na przesadzanie to stanowczo za wcześnie

Iwonko to opiszę moje zdanie na temat każdej róży
Szekspir: dostałem beznadziejną roślinę w doniczce kwiaty i zapach piękny jednak troszkę się zwieszały do dołu, ale to podobno z powodu młodego krzewu. Miała być odporna, a złapała plamistość, mączniaka rzekomego i prawdziwego, mszyce i to coś co wyżera pęd od góry (zapomniałem nazwy) Jeżeli masz prowadzić selekcje to ze względu na tą chorowitość odradzam, ale kto wie czy w tym roku się to nie zmieni.

Mariatheresia: sadzona z odkrytym korzeniem wypuściła zdrowe grube pędy i mocno kwitła, kwiaty mają ładny delikatny kolor, tłoczenie w czasie największych upałów było trochę blade kolorystycznie. Bardzo zdrowa nie złapała żadnych plam, tylko troszkę mszycy pod koniec roku.

Ascot: sztywne pędy, piękne kwiaty nie pachnące, bardzo ładny pokrój krzewu, liście jaśniejsze od innych moich róż, ale bardzo ładne. Sadzona z doniczek od F (bardzo łądne przysłali) wyrosła do 80cm i kwitła kilka razy. Nie miałą żadnych oznak chorób poza mszycą.

Queen: pokrój krzewu idealny, pędy wyprostowane, ładne liście, w tym roku mega zdrowa, nawet mszyce jej nie chciały, a wszystkie róże rosną razem, niestety troszkę słabo kwitła. Sadzonki z doniczek, jedna w połowie złamana. Kupiłem w ROsarium i byłem bardzo niezadowolony (szekspir też od nich) paczka była zniszczona. ogólnie mają dobrą opinie, ale ja tam na pewno już nie zamówię i to za takie pieniądze.

Munstead Wood: posadzona w czerwcu miała krótką przerwe w kwitnieniu po wsadzeniu, później kwitła do samych mrozów, Kwiaty i zapach dla mnie cudne. Na sam koniec sezonu dolne liście złapały plamy od Szekspira, baardzo polecam


No i jak na moje oko faceta, kolory idealnie ze sobą grają w takim ustawieniu. Ascot troszkę bardziej malinowa, ale odzielona od ciemnych purpur ładnie gra z resztą.

Jesienią na drugi koniec rabaty dosadziłem jeszcze Soul i Shone Maid.

U mnie Szekspir identycznie, w drugim seoznie nadal wiotki i ciągle go łapie plamistośc. Ale dla urody jego kwiatów wszytsko znoszę.
Queen posadziłam obok Almwick bo mają mieć identyczny pokroj, ale u mnie niemal nie kwitła w tym pierwszym sezonie. Ascot i Munstead to mój nr 2 i nr 1
Wow wow czekam na meble
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies