Grabowy wianek fantastyczny , aby nie zepsuć jego urody to naprawdę niewiele bym dodawała.

Wczoraj popełniłem dwa wianki Kevin w telewizji juz leciał, wiec święta czas zacząć

Upierdutałem modrzewia japońskiego przy pniu, bo był za duży i jeden wianek jest z jego gałązek





A drugi jest z gałązek grabowych W tym miejscu chciałem podziękować Monice kwiatholandii za inspirację



Jeszcze nie wiem co no nich dodam... Na szczęście mam dużo czasu na myślenie

monia, to może w tym roku jakiś wianek z elementami miedzi?

śliczny wianek adwentowy-masz talent! kiedyś i ja muszę spróbować, bo dużo osób robi samemu, mi one się u wszystkich mocno podobają! może jakieś wskazówki dla beztalencia?
pozdrawiam

Marzena2007 napisał(a)

Leć Sebek. Gdybym odkryła gdzieś gpfajne szare lub czerowne w dobryc cenach to dam cynk

A moja okrągła niska czerowona - też taka mam (identyczna jak te wysokie) pójdzie do pracy, do biura, bo czas świat nadchodzi, trzeba się uczerwienić.

No trzeba Wczoraj zdecydowaliśmy z Mamą jakie kolory będą na święta - Monia kwiatholandii pisała, że rudy i złoto są w tym roku modne Wiec te kolory będą w domu plus czerwony, a turkusy zabieram do Katowic

Idę do ogrodu - albo do lasu po grabowe gałązki na wianek
W ogrodzie nic nie ma czego nie było, więc fotek raczej nie będzie

Choineczki pięknej urody. Ja też majstruję Na razie wykorzystałam ostatnie kwiaty hortensji z donicy przed domem. Zrobiłam brzozowy wianek o średnicy 60cm i... na drzwiach jeszcze kwieciście, ale Twoje świąteczne działania jakoś mobilizują, by już zacząć myśleć o tym, na co zamienić hortensje

Byłam dziś w ogrodniczym. Taki wianek z brzozy o średnicy około 35 cm kosztuje 20zł, choinka z gałązek wierzbowych wysokości około 50 cm - 45 zł. Ceny bez ozdób.

kwiatholandii napisał(a)

..to Aga na dobranoc powiem Ci, że to jest prywatny dom, w którym się mieszkaa w weekendy mozna kupować. są tam organizowane obecnie kursy wiankowania
ps.juz Ci mówiłam, że wnęki to niz ez bardzo;(

Cudny, cudny, cudny!!! W takich wnętrzach trudno byłoby się skupić na wiankowaniu A w ogóle wiankowanie, takie minimalistyczne? Ja myślałam, że wystarczy kupić taki wianek z gałązek i gotowe
Żartuję oczywiście Przecież te gałązki też trzeba umieć tak misternie zapleść.

Ja mało obeznana w trendach światowych jestem, więc na rabacie się nie poznałam .
Teraz gdy kępy się rozrosły wygląda znacznie fajniej. Tylko pielenie pomiędzy, to masakra.
Liczę na to, że w przyszłym roku chwasty będą miały już za ciemno.

Co do wianków, to żywe do świąt nie będą ładne.
Teraz będę robiła wianki adwentowe, jeden czterema święcami i drugi na drzwi.
Te będą raczej skromne, naturalne materiały plus trochę czerwieni.
Świąteczne będą bardziej na bogato ale kolorystyka minimalistyczna, biały szary, czarny i brokat.
W tym roku zamówiłam gotowe podkłady z mchu, zobaczymy jak się na nich będzie robiło.
Świąteczny wianek w zeszłym roku robiłam z dolnych gałęzi obciętych z choinki.

aga_pe napisał(a)

a ja od kilku dni szukam jakiegoś pomysła na wianek i nic mi się nie podoba. Trzeba było od razu tu przydreptać. Biel mi się marzy w tym roku....

Aga, jak milo..fajnie, ze jesteś Biały,świetny. Ja miałam w zeszłym roku biały ze strebrnym jak w avatarku

a ja od kilku dni szukam jakiegoś pomysła na wianek i nic mi się nie podoba. Trzeba było od razu tu przydreptać. Biel mi się marzy w tym roku....

kwiatholandii napisał(a)

W zeszłym roku było szaro-srebrno.


Będę te wianki jeszcze reanimowała,ale w tym roku mam ochote na troche miedzi tak modnej w tym sezonie i na prosty naturalny wianek.Narazie pierwszy został reanimowany wianek z hortensji. Potraktowałam go delikatnie złotym sprayem i wyszło naprawdę fajnie.


Postaram się zrobic jeszcze zdjęcie z bliska.

Och i ach! Też bym tak chciała umieć wyczarować coś z niczego, nawet z reanimowanego wianka
Mam taki wianek-podkład jak na pierwszej fotce, tylko bombki trzeba dokupić - super inspiracja

Miedź i złoto? Świetna wiadomość, bo mam mnóstwo bombek w tych kolorach - ale chyba dodam jeszcze turkus Wianek z hortensji też potraktuję sprayem Zawsze to jeden mniej do zrobienia

mam takich zdolnych znajomych i nauczyli mnie robić takie cuda z rozplenicy. To właśnie dzieła z ostatnich warsztatów

Wianek z buczyny robiłam z podpowiedzią wujka google

kurcze wianek z hortensji to i ja moge sobie zrobić i posprejować
można dodać troche koloru( jakies wstązki albo coś) i bedzie zywioł

mam plan na robótki reczne

W zeszłym roku było szaro-srebrno.


Będę te wianki jeszcze reanimowała,ale w tym roku mam ochote na troche miedzi tak modnej w tym sezonie i na prosty naturalny wianek.Narazie pierwszy został reanimowany wianek z hortensji. Potraktowałam go delikatnie złotym sprayem i wyszło naprawdę fajnie.


Postaram się zrobic jeszcze zdjęcie z bliska.

Iwonkodo tej pory liści jeszcze nie pograbiłamjakoś mi się nie chce Teraz już ponuro się zrobiło w moim zakątku...oby do wiosny

Agatkodziękuję za miłe słowa i też Cię pozdrawiam cieplutko

Dorotko oj te liście, jest ich pełno wszędzie brzoza obleciała i wszystkie leżą na rabacie w korze

Renatkoodpozdrawiam cieplutko

Ewkawitam w moim ogrodzie masz rację, na drugim zdjęciu jest ognik a miałam go wykopywać, bo tam rosną same hosty, ale przekonałam się do jego kolorków A wianka to nie mam co pokazywać, bo jarzębina już troszkę obleciała i teraz ten wianek więcej straszy niż zdobi

Kasieńkooj, dopiero teraz odpisuję Perukowiec jest przycinany, ale nie co roku. Mąż chciał go fajnie wyprowadzić na pniu, ale ja stwierdziłam, że się go nie przycina...i myliłam się , bo fajnie odrasta po przycinaniu A te ruiny to zamek nad WartąMam do niego bardzo blisko, prawie z okien domu go widać Jeszcze fajny pałac jest w miejscowości gdzie mieszkałam za czasów panieństwa A roślinki już nie mogę się doczekać i bardzo się cieszę, że pamiętasz

Joasiu witam i pozdrawiam cieplutko

Bogusiubuziaki przesyłam

Danusiujestem, jestem cały czas Powiadomienia nie przychodziły, bo nic nie pisałam ale już nadrabiam

Agatko jestem!!! Teraz chodzą mi głowie dekoracje świąteczne Byłam w pepco i kupiłam sobie trzy serduszkowe tace. Wymyśliłam sobie z nich paterę. Nigdzie takiej nie mogłam kupić, a jak już to ceny kosmiczne. Więc wystarczył klej do drewna, tace i tralki i paterę mam

Mille napisał(a)

Imponujące zakupy! Kupiłam takie same gałązki osnieżone, nie wiem jak Twoje, ale moje obsypują się niemiłosiernie, ale to dobrze, bo trochę za dużo tego śniegu Czekam na kolejne wianki, zwłaszcza srebrno-białe, jeśli takowe będą, bo to moja kolorystyka Chociaż czerwona w sumie też
Świetny ten wianek z grubych gałezi, ciekawe czy da się taki zrobić w domu...

Chodzi Ci o ten z kawałków gałęzi ? Da się

rozplenica w rzeczywistości ma kolor siana....czyli taki podsuszony zielonkawy

Wianek buczynowy pryskałam na koniec złotolem. Buczyna nie była za ładna

Marto gdzieś trzeba się wyciszyć i uspokoić po kolorowych doznaniach ja uwielbiam minimalizm, ale uwielbienie do kwiatów w ogrodzie wygrywa. Mój własny ogród będzie jednak całkiem inny i gdzieś już tam w głowie jego wizja jest

Agnieszko bardzo mi miło

Olu mam nadzieję, że się jutro wyrobie, ale słowo się rzekło i muszę Gałązki bym z chęcią ogromną przyjął. Co chwile jak jadę gdzieś daleko widzę zwisające brzozy, ale zazwyczaj w zbyt wyeksponowanych miejscach
Winobluszczu w łapkach nie miałem to nie wiem czy wianek da się upleść, ale mnie się wydaje, że tak, ale ja mam na niego inny plan tylko nie mam jak pokazać bo nie mam winobluszczu

Violu biel jest genialna ... a jak fajnie się brudzi

Kasiu prawie jak w reklamie dziękuje.

Karolino, Iwono miło mi

Przepraszam, że nie zrobiłem tego co obiecałem kilku osobom, poprawie się jutro.
Siedzę nadal w bałaganie i wiankuje. Jeszcze jeden i zmykam spać