Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Tess"

Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 21:17, 07 cze 2015


Dołączył: 24 mar 2015
Posty: 5105
Do góry
Tess napisał(a)

To fakt, mszycy nie było i nagle jest wszędzie. Dzisiaj w pracy ratowałam róże, rosnącą przed naszą siedzibą, bo cała aż oblepiona mszycą była.
Zastosowałam miksturę z octem wg przepisu Zawitki. Efekt był widoczny już po godzinie.


Witam - ja też proszę o miksturę z octem na mszyce
Wymienię młode sadzonki języczki pomarańczowej na cebulowe 00:09, 07 cze 2015


Dołączył: 18 lip 2013
Posty: 1678
Do góry
Tess napisał(a)
Języczki nie chcę, ale mogę ci dać cebulek szafirków. Jak wykopię.
Bywasz w W-ie? Bo jak nie, to mogę do Łowicza przekazać przez kogoś.


Tereso z chęcią przyganę cebulki szafirków
W wawie nie bywam, więc mogę Tobie zwrócić pieniądze za przesyłkę, lub spotkać się z "dostawcą" od Ciebie

W Gąszczu u Tess 18:17, 04 cze 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Tess jak tam yemat nawadniania?
W Gąszczu u Tess 18:05, 04 cze 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Tess napisał(a)
Wszyscy piszą o ślimakach, slimorach, potworach.

Postanowiłam poszukać naturalnych sprzymierzeńców do walki z nimi.
No i wychodzi, że trzeba zaprosić do ogrodu ropuchy i żaby.

http://zielonestudio.info/nasi-sprzymierzency-w-ogrodzie.html

Zwróćcie uwagę w artykule na larwę biedronki. Nie wiedziałam, że tak wygląda. Trzeba zatem ten obrazek przyswoić, żeby potem nie utłuc.

Postanowiłam (wracając do płazów), że zrobię domki dla żab

https://www.pinterest.com/pin/421227371374602165/

https://www.pinterest.com/pin/421227371374602161/


Larwa biedronki to nawet do kupienia jest jako naturalna obrona przeciw mszyca...podobno bardziej zarłoczna niz dorosla biedronka
Kiedyś będzie tu ogród 23:59, 02 cze 2015


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Zapisuję w swoim wątku żeby nie zgubić

Tess napisał(a)
Mikstura na mszyce wg. Zawitki:

4 litry wody,
półtorej łyżeczki sody,
1 łyżeczka oleju,
pół łyżeczki płynu do zmywania
i półszklanki octu.
Ogród niby nowoczesny ale... 23:00, 02 cze 2015


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
Do góry
Ela_z - dziękować

Ewa004 - ja znalazłam jedną cebulę czosnka jakąś podgniłą. Reszta się udala...uff

Siakowa -

Agniecha973 - Masz rację - cudnie skoiowana natura. I to nie podlega żadnej dyskusji...

Leon60 - my tygryski wiemy co ładne

Mała_Mi - a niech to będzie moja wina...co mi tam. Ważne, że Ci się podoba i że będzie ładnie (bo będzie??)

Malgosik, Nicol, - dziękuję

Rench - samo się robi

Madżen - ty mnie Waszymi temp. nie denerwuj! Co do opini to zgadzam się z Tobą i też mi to nie przeszkadza. A co do Bollywood to tata jak chce niech jedzie ale z drugą siostrą ja zostaję

Jazzy - i stąd te sny

Jankosiu - Dam znać jak tylko znajdę. A co do reszty...dokladnie tak jak piszesz więc nie będę się powtarzać

Zeta - następna zarażona

Nawigatorka - jak masz wywalić na kompost to pewnie, że chcę w kupie siła

Lorka - moje czosnki fioletowe też wszystkie z Lidla i Biedry Co do grabów to są to graby fastigiata - to jest właśnie kolumnowe. Sadziłam ponad miesiąc temu i za szt placiłam 75zl. Więc te za 300 to musi być wypasos Masz fotkę u siebie? Wpadnę zaraz i zerknę co tam masz

Aleksandro - no musi dać czadu ja liczę na to! W końcu polowa roślin od Ciebie

Tess - miała być tylko odętka...po calosci. Wymarzyłam sobie taki łan. Ale na taki efekt muszę do przyszlego roku poczekać...więc wcisnęłam tam czosnki i stipę plamami.

Ewakatowice - no ja Cię proszę...

Atena35 - dzięki i bierz co chcesz

Kasia-W - dokładnie tak jest

Kamasja - ja ścinam jak już przekwtną. Jak mi się znudzą. Nie zostawiam suchych na rabatach bo to nawet wskazane dla cebul

Pszczółko - ale pojechalaś tylko gdzie ta moja korona Cieszę się , że moglam tchnąć troszę ogrodowego świata

Nawigatorka - 55zl za sztukę ?! Jak dla mnie przesada. Dzięki

Ensata - też się mnie podobują za kilka dni ciachnę kwiatki brunerze...to wtedy liście będą fajniejsze...

eee_taam - skrzyneczkami i ja się 3 lata temu insirowalam...więc oglądaj do woli i wprowadzaj zmiany u siebie. Fajnie, że się wylamujesz...bo jak za bardzo cukrowo jest to i nudno . A to że coś się nie podoba - nie widzi - to tak jak z ogrodami na Chelsa...nie każdy ogród każdemu się podoba jak i nie każda roślna przypada do gustu

Juzia - a dobrze je policzyłaś?! No i proszę kotom krzywdy nie robić! Może to nornice

Ufff.....skończyłam

Jutro mogę już na spokojnie do Was wpadać...a mam co nadrabiać...tyle nowych wątków








Moja codzienność - ogród Oli 21:07, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Tess napisał(a)

No może. Przecież one się rozmnażają. Spraw swojej partnera (albo partnerkę)
a na poważnie - mam na wsi więcej niż jedną. Wiosną kiedy plewiłam, to co krok jakąś odgrzebywałam.

u mnie w ziemi właśnie siedzą najliczniej lub pod deskami czy drewnem w drewutni
Moja codzienność - ogród Oli 21:06, 02 cze 2015


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Tess napisał(a)
Może trzeba zaprosić do ogrodu ropuchę?
O, taki domek albo kilka.

https://www.pinterest.com/pin/421227371374602165/

https://www.pinterest.com/pin/421227371374602161/

Tesiu mam ropuszki siedzą u mnie w drewutni, szopce, oczku za płotem jest koryto starej rzeki i jest ich tam całe mnóstwo ale u mnie jest taka plaga jak u Małej Mi także jest to mega problem
W Kruklandii 16:35, 02 cze 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41414
Do góry
Tess napisał(a)
Nie wiedziałam, kto zacz owa ogrodnica. Wygooglować musiałam.
Ona sama żre, ale i jaja składa, a larwy bardzo żarłoczne są i walka z nimi tak jak z opuchlakami...


Jajka składa w trawniku. To tylko trawnik pożerają larwy.
Wiem...mam to od początku.

Myślę, że opuchlaki gorsze jednak
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :* 15:16, 02 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Ogrodowisko kopalnią wiedzy jest! Nie tylko ogrodniczej
Przepis zapamiętam.
Mój wymarzony ogród 15:15, 02 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Magda_ napisał(a)
Dziewczyny wpadłam na chwilę bo moja cierpliwość została wynagrodzona jeszcze nie do końca działają ale już był pokaz możliwości podłączone "na krótko" działają a po konkretnym podłączeniu niestety już nie Mój M się zestresował i obiecał wrócić to tematu innego dnia byle by nie dziś


Łał, jak pięknie to wygląda! Świetnie!
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 14:20, 02 cze 2015


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 757
Do góry
Tess napisał(a)
Napisałam u ciebie, Marzenko

Dziękuję bardzo
"Niezdecydowana ogrodniczka" 14:15, 02 cze 2015


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 757
Do góry
Tess napisał(a)
Nie to miałam na myśli, ale rzeczywiście - tak jest
Ale i kanciaste i kuliste mi się podoba


SPOKO, sama się uśmiałam jak napisałam

Tak czy inaczej praca jeszcze nie skończona...i na przodzie i na tyle,
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 14:14, 02 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Napisałam u ciebie, Marzenko
"Niezdecydowana ogrodniczka" 14:14, 02 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Mikstura na mszyce wg. Zawitki:

4 litry wody,
półtorej łyżeczki sody,
1 łyżeczka oleju,
pół łyżeczki płynu do zmywania
i półszklanki octu.

Niemal identyczną - tylko bez sody - polecała chyba Dorota123.

Ja zastosowałam z sodą.
"Niezdecydowana ogrodniczka" 14:09, 02 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Nie to miałam na myśli, ale rzeczywiście - tak jest
Ale i kanciaste i kuliste mi się podoba
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 14:06, 02 cze 2015


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 757
Do góry
Tess napisał(a)

To fakt, mszycy nie było i nagle jest wszędzie. Dzisiaj w pracy ratowałam róże, rosnącą przed naszą siedzibą, bo cała aż oblepiona mszycą była.
Zastosowałam miksturę z octem wg przepisu Zawitki. Efekt był widoczny już po godzinie.



TESSIU- JAKA TO MIKSTURA PODPOWIEDZ PROSZĘ
"Niezdecydowana ogrodniczka" 14:05, 02 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
Przody wyszły świetnie a tyły mnie rozwaliły. Masz więcej kółek! Łaaał!
Ogród Joanny i Andrzeja od podstaw 14:04, 02 cze 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12453
Do góry
JoannA napisał(a)

A dzisiaj wypatrzyłam na nowych przyrostach czarne mszyce. Wszystkie plagi egipskie spadaja w tym roku na mój ogród. Buki mają zdobniczkę, bukszpany miodunkę, na szczepionej sosnie i kosodrzewinach jakies czarne liszki, a coniki maja jakąś biała mszycę. A wczoraj jeszcze nic nie widziałam

To fakt, mszycy nie było i nagle jest wszędzie. Dzisiaj w pracy ratowałam róże, rosnącą przed naszą siedzibą, bo cała aż oblepiona mszycą była.
Zastosowałam miksturę z octem wg przepisu Zawitki. Efekt był widoczny już po godzinie.
"Niezdecydowana ogrodniczka" 13:52, 02 cze 2015


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 757
Do góry
Tess napisał(a)
Świetne to kółko! co za trawki w nim?


Morning Light oczywiście
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies