Podzieliłem szałwie Caradonna i nieopatrznie wsadziłem między przywrotniki - no i je zagłuszyły... Muszę je wydobyć spomiędzy nich, bo tylko jedna sadzonka pokazała pąki...
Ewcia mów mi tak dalej, kochana..zbliżam się na tarasik....w końcu czas na krótki odpoczynek
na dodatek patrząc na takie leniuchowanie....to już tylko relaksik
Ula dziękuję, jak jest plan i za nim postępuje realizacja, to jest sukces i tak o tym sobie myślę...Buziaczek
Ten fragment dopiero da czadu latem, pokaże czerwone liliowce...mam tu jeszcze w zanadrzu irysy japońskie....które dla zmyłki starują po liliowcach
Wtargnęły na tę rabatę niezapominajki, nie wyglądają już uroczo, ale niech się zdążą wysiać, wkrótce wylecą
to samo po drugiej stronie
Ścieżki już są dopracowane, jeszcze pozostała mi jedna część rabaty ze świerkiem i kaliną japońską, u Ciebie ogrodnik, ja spróbuję tę robótkę scedować na eMa, sobie zostawię tylko bylinówki, one już miały kanciki prze ze mnie zrobione, teraz to tylko lekka korekta makijażu
Czosnki u mnie już pełni kwitnienia, u mnie później wszystko zaczyna kwitnąć, niż u Ciebie, ja jakby w górach...klimat surowszy
Czosnki w rozkwiecie
azaliowa jeszcze młoda i dosadzić jeszcze muszę