bogumila_bienko napisał(a)

Aniu...nie spodziewałam się takiego samowysiewu.Będą kwitły za dwa lata?


...i pierwsze pomidorki.

A to najmilsze dla moich oczu zdjęcia Bogusiu to żółte? pozdrówka

Aniu , Aniu (Monteverde) Ewelinko, Marzenko pozdrawiam Was i dziękuję ze zaglądacie do mnie ….

dopiero teraz zajmę się ogródkiem , mam w głowie zmiany , bardzo bym chciała je zrealizować …
rzeźba na razie zdobi wnętrze , uwielbiam prace Moniki , dobrze, że otworzyła się "na zewnątrz" i dzieli się swoim talentem i pomysłami

Marzenko , graby ruszyły , jeden jest słabszy … muszę go otoczyć specjalną opieką .
Tulipany i u mnie są pomyłką , czekam aż się skończą , bo czekam mnie zmiana w miejscu gdzie teraz rosną .


A tak ogródek prezentuje się teraz .

marzena napisał(a)

Rene, to jest linka stalowa otoczona jakimś plastikiem, ale to M się tym zajmował, a jakiś wezwamy spec wiercił specjalną wiertarką głebokie otwory aby umocować metalowe pręty ( no, nie pamiętam, jak się to nazywa) i potem naciągać te linki...

taką roślinkę okrywową mam, właśnie kwitnie ...to jasnota plamista

Zrobić dziurę w kamieniu to poważne wyzwanie. U mnie takie będą w pustaku, wiec eM sobie na szczęście poradzi. Muszę się rozejrzeć za taką otoczkowaną linką w takim razie.
Fotka jasnoty bardzo fajna. Też mam, ale mi chyba kwitnie na biało.

ewsyg napisał(a)

Jodła i magnolka cudne. Bardzo cudne

Dziękuję Ewa, jestem też zachwycona, czekam na Blue Opal, ale na nią chyba zaczekam dłużej, bo rozwija liście zamiast kwiatów, ona jest jeszcze bardzo malutka
Ale mnie cieszą nawet takie najzwyklejsze niezapominajki

i przy nich zwykłe kaczeńce

Ivvvona napisał(a)

Agatko, pieris pachnie ale zapach czuć z bliska, z bardzo bliska

Cieszę się, że masz w jego pobliżu zapachowe odczucia...ja czekam na lilaki, one też pachną, dlatego tyle bukietów trafia do naszych domów

babka napisał(a)

Moja piwonia też na tym etapie Coś działasz czy deszcze i Tobie nie pozwalają na prace ogrodowe ?
Pozdrawiam weekendowo

Ciągle cos działam, ale nie wszystko mogę jeszcze pokazać... Wczoraj podało dopiero wieczorem. Udało się nad dosadzić tuje. Ale mleczyki na przedpłociu straszą niemiłosiernie Widać dokładnie, że przy tujach trawa jest kichawa Tamtędy idzie nitka kanalizacji i takiej nam okropnej ziemi nawieźli.


Przeorganizowałam okolicę studni. Nie jest to szczyt marzeń, ale dużo lepiej niż było. Do czasu tynkowania domu i chodniczków z kostki czy bruku będzie oki.


W miejscach między kamieniami chciałam posadzić karmnik ościsty, ale w końcu posadziłam macierzankę dywanową. Ciekawe, czy da radę...
Przy studni rosnie róża pnąca i powojnik.


Na dachu piwniczki posadziłam też 10 jałowców Wiltoni, ale fotek nie mam...

Bardzo lubię takie pół dzikie leśne klimaty.


Wśród niezapominajek przytulina wonna

monteverde napisał(a)

same się rozmnożą jak wysypią nasionka

Mam taką nadzieje, że choć kilka siewek powtórzy cechy i zakwitnie na biało
U mnie niezapominajki jakoś się strasznie mutują.
Z odmiany ciemno niebieskiej, która skromnie się rozsiewa, przynajmniej u mnie, otrzymałam siewkę o kwiatach fioletowo-różowych.


A to "matka"

Agania napisał(a)

Impnujące masz już siewki, tulipany też u mnie początkują i będę ich mieć jeszcze więcej
W Goczałkowicach byłam w tamtym toku, piękne ogrody, przywiozłam sobie od nich świerki serbskie pendule...piękna wiosna u ciebie i ile kwiatów się zapowiada

Dlatego lubię wysiewy
W Goczałkowicach jestem co roku, ale dopiero teraz mam takie rozeznanie co warto kupić, z roku na rok się zwiększa moja świadomość
Zdecydowanie preferuje zakupy w Krzywaczce, bo są dobrze zaopatrzeni i pod moim nosem. Po ostatnich zakupach przedwczoraj nawet rabat dostałam!!!

Witam
mam swój wątek w ogrodach ale nikt tam nie zagląda stąd moje pytanie tutaj.
Chciałabym w tym sezonie zmienić rabaty na podjeździe w tak zwanym przedogródku.
Nasadzenia ówczesne robiłam nie mając zielonego pojęcia o Ogrodowisku i o jakieś estetyce ogrodowej
Teraz już widzę że popełniłam błędy i chce je naprawić.
A ponieważ każdy kolejny zakup to wydatek nie chcę znów narażać się na koszty i szczerze to boję się już co wybrać żeby było super "ogrodowiskowo".
A teraz zdjęcia jak to wygląda.
Podjazd długi na 8 m - szeroki na 1,30.
Cały dzień słońce.


I przy garażu.
Długość ok 5 m - szerokość 1,8.
Przez pół dnia cień rzucany przez ścianę garażu.


Oczywiście rośliny tam posadzone wszystkie będą zabrane.
Zależy mi na spójności tych rabat bo są koło siebie.
Aczkolwiek nie wiem czy będą rośliny które zechcą rosnąć w pełnym słońcu i w cieniu równie dobrze.

Na podjeździe przy murku od ogrodzenia marzy mi się jakieś drzewko typu klon Crimson Sentry szczepiony na pniu wysokim ok 2 metrów żeby było widać jego koronę od ulicy.

Przy ścianie garażu myślałam o kulach bukszpanowych. I może za nimi na pniu cisy ?

Jak myślicie mogę te kule dać również na podjazd ?
Będą pasować z drzewkiem ? Tylko jak mam je ułożyć na tak wąskim pasku - w prostym rzędzie ?

Z góry dziękuję za jakąkolwiek radę która mnie chociaż trochę ukierunkuje bo czytam, oglądam i mam już taki mętlik w głowie ......pomóżcie proszę !

renatamama3 napisał(a)

Reniu ,u mnie orliki i piwonie w tym samym stadium ,przebieram nogami ,kiedy je zobaczę w rozkwicie .pozdrawiam

Musimy poczekać na poprawę pogody
Tymczasem cieszą tulipany.

I od Dorci kosmos czekoladowy Siedział tyle, ale wreszcie go widać

Efekt moich wczorajszych działań, mizernie to na zdjęciach wygląda, a w realu taaaaka pozytywna zmiana Kanty jeszcze dzisiaj jak pogoda pozwoli
Jak mnie ta trawa w tym kącie drażniła ufff



I warzywniak ogarnięty, teraz tylko siać. W tunelu zeszła rzodkiewka, sałata i kosmos pełny. W tle jagodnik i zdyscyplinowane maliny A i truskawki kwitną



Trawiasta ruszyła i się zapełnia

A tak oto wyglądają moje pierwsze poczynania ogrodzie co o tym myślicie zmniejszylam ilość roślin jak radzilyscie i opsypalam zwirkiem

A może dać z tyłu tego szmaragda i ją ciąć, tak aby sobie nie przeszkadzały? Na pewno szmaragd do pary lepiej by wyglądał na tle całej rabaty.

nie zdążyłem z aparatem, stadko 10sztuk przebiegło przez drogę , tu złapałem już z innego okna


słabo widać ale po wczorajszym gradzie i dzisiejszym przymrozku zieleń i tak majowa

No skłaniam się chyba za berberysami. I chyba nie będę jej ruszać, bo trochę szkoda jak padnie. Będę musiała ją często podcinać, żeby nie zasłaniała obwódki. Szybko skleiłam coś takiego:

Dodałam jeszcze 3 bukszpany w lewo. Nie wiem, co o tym myślicie?

miłorząb

Malgosik napisał(a)

uwielbiam na nie patrzeć