Liliowisko Lilie sprzed roku i dwóch lat i ich dzieciaczki, sieweczki malutkie - ciekawe, jakie będą miały kolory Ale to pewnie dopiero za rok się przekonam. Kiedy kwitną siewki lilii..? Po dwóch latach jest już szansa..? Jeśli teraz dopiero po małym listeczku mają (na dole zdjęcia widać takie pojedyncze szczypiorki).
Twój wątek pędzi z prędkością światła, a tu wiosna coraz więcej czasu spędzamy w ogrodzie, a coraz mniej przed komputerem, zmiany widziałam. Pracowici jesteście jak pszczółki - gratuluję. Mój trawnik wschodzi, ale ile ja wody na niego leję tego nikt nie wie.
Dorotko, wiem, co to jest lać wodę na trawnik. I na roślinki. Wcale licznika nie sprawdzam. Jak czytam, ze dziewczyny podlewają raz na tydzień, góra dwa w tygodniu, to myślę sobie, ze moje roślinki chyba na głos w nocy zaczęłyby wołać: Pić, Pić A rano stałyby sobie ze zwieszonymi łebkami.
W ogrodzie sporo jest do zrobienia, zielsko pędzi w tempie mojego wątku, dziś trochę popieliłam przy różach i zobaczyłam pierwsze pączki kwiatowe na Montanie. Sama radość
Nawet róże kolorem do berberysów ulistnienie na bordowo mają
A jesienią było tak:
Zapraszam na ławeczkę albo na spacerek....
Magnolię podcięłam... bo miałam sekator w dłoni więc szło wszystko po kolei do strzyżenia... może się nie pogniewa
Teraz mam ładniejszy widok na rabatkę
Rh jeden kończy drugi zaczyna, oba bezimienne
Przykre zdarzenie z tą sójką, tak ładnie upierzona a taki rozbójnik!
Do mnie na czereśnie przylatuje.
Do mnie też na czereśnie przylatuje,no ale teraz czereśni nie ma.
Basiu czy to jest żelezniak?
Dostałam tą roślinę od znajomej ,powiedziała że jest ładna i tyle.
Dziś się narobiłam. Przy małej grządeczce, ale pokonałam łopatę
A to aktualny widok z okna. Jedna azalia pomarańczowa przekwitła (kupiona w tym roku), druga właśnie szaleje (przesadzana w tym roku, bałam się o nią, ale chyba jest ok
Łąka kwietna, bardzo oczekiwana. Jestem jak na razie bardzo zadowolona. Moje zdolności fotograficzne niestety marne więc nie całkowicie oddają klimat. Łąka kwitnie już od około 10 dni
Jak to? Szkoda ...
Lubię, jak coś w ogrodzie kwitnie. Kończą kwitnienie tulipanki, podobał mi się taki jeden, już nie może dychać, położył się, a jeszcze zdobi I serduszka, która pięknie w realu wygląda w całości, jednak na fotkach wolę pojedyncze serduszka
Niestety przy pierwszym mocnym wietrze okazało się że klamry nie trzymają wystarczająco płyt i szklarnia została "rozwiana", po przyklejeniu, teraz jest już bezpiecznie i stabilnie!