Witam!
Zwracam się do Państwa z ogromną prośbą- oczywistą

Remontujemy dom w zabudowie szeregowej. Będzie dobudowywany taras a na dole jest rozpacz. Ekspozycja jest mało słoneczna, słońce za płotkami pojawia się ok. 14:00, cały tył jest oświetlony dopiero po południu. Cały ten kawałeczek do zagospodarowania jest maleńki. Od granicy tarasu do płotu jest 3m i w drugą stronę wzdłóż płotu metalowego odrobinę ponad 3m. Dalej rosną nieszczęsne maliny- ukochane przez nasze dziewczynki (babcia posadziła- dzieci pilnują- na chwilę obecną- muszą być)a za nimi poziomki

. Jak dzieci wyrosną to będą pewnie rabatą. Marzę od wielu lat o posiadaniu klona palmowego "Atropurpureum" Czy kompozycja, którą przedstawiłam na zdjęciu ma prawo istnienia? Chciałabym móc się odgrodzić roślinnością od sąsiadów ale w ten sposób zasłoniłabym ostatnie promyki słońca. Niestety sąsiad garażuje auto tuż za płotem i już sama nie wiem co mam zrobić z tym miejscem. Czy pogrzebać marzenie o Klonie palmowym i oddzielić sie wysokimi krzewami?? Narazie skłaniam się ku spełnieniu marzeń

jeśli okażą się płonne, posadzę thuje Smaragd i hosty.
Będę bardzo, ale to bardzo wdzięczna za komentarz i podpowiedź.
Serdecznie pozdrawiam.
Karolina