Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Luki"

Ogród niby nowoczesny ale... 22:07, 07 sty 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Luki napisał(a)
Corten w kuchni... biere ten pomysł a białe szklane agd też są, mało ale jest

heh i znowu będzie ze eMa pomysł okazał się dobry
niestety srebrnej lodówki się nie pozbędę... tyle, że nie będzie w bliskim sąsiedztwie
Ogród niby nowoczesny ale... 22:05, 07 sty 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
Luki napisał(a)
Corten w kuchni... biere ten pomysł a białe szklane agd też są, mało ale jest

Znajoma ma i moglabym powiedziec co gotowala ostatnie 2 lata
Ogród niby nowoczesny ale... 22:03, 07 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Corten w kuchni... biere ten pomysł a białe szklane agd też są, mało ale jest
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:49, 07 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ta rabat została w połowie przekopana i zmieniona, a możliwe że wiosną będzie i tak trzeba zmienić wszystko by nic nie zostało zniszczone.



Warzywnik niedoceniany u mnie w domu pomniejszył się na rzecz powiększenia bylinowej przy której jest znacznie mniej pracy niż przy marnujących się warzywkach.


Na koniec jedno z moich ulubionych zdjęć poprzedniego roku


W połowie października przyszedł u mnie spory przymrozek niszcząc większość kwiatów i cześć traw, strzeliłem focha i nie robiłem zbytnio zdjęć
Późnej jesieni i zimy nie lubię także też nie ma co pokazywać.

Pozostaje czekać na wiosnę i zaplanować wszystko bardzo dokładnie bo gdyby święciło się spełnienie wszystkich planów muszę być należycie przygotowany i nie zostawiać zbyt dużo przypadkowi
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:43, 07 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
We wrześniu nadal rabaty ładnie się prezentowały, trawy powoli zaczynają górować nad roślinami, ale chyba dopiero w tym roku pokażą na co je stać.

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:39, 07 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Także hortensje pierwszy raz w pełnej okazałości zobaczyłem pierwszy raz u siebie.

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:35, 07 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Lato spędziłem zdjęciowo głównie w tych rejonach




W sierpniu główne prace ogrodowe to podlewanie, podlewanie, od czasu do czasu podlewanie i z nudów czasem podlewanie
Pierwszy raz stipa zaczęła kwitnąć i tworzyć niesamowite efekty


Pysznogłówka Beauty of Cobohan przeszła samą siebie, a posadziłem wiosną 3 sadzonki z dwulitrowych doniczek co 50cm, przy czym na rabatę nie dałem grama nawozu poza gliną, kompostem i przeszłocią kurkową tego miejsca

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:28, 07 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
i wybuch kwiatów w przedogródku oraz w części wypoczynkowo użytkowej


Lipiec to obowiązkowe odwiedziny na podziwianie mas bylin w mojej ulubionej szkółce

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:23, 07 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
No to teraz lipiec.
Na pierwszy ogień w szczególności musi pójśc wyjazd do Pęchcina na 5-lecie Ogrodowiska, na którym mogłem być tylko dzięki Kindzi, ogromne podziękowania
Dzień przed wyjazdem był pełen stresu na obronie kończąc studia
Dwie migaweczki z wyjazdu.


Mieliśmy wyątkową okazji zobaczyć jak wygląda produkcja roślin od kuchi w wielkiej szkółce, zawsze chciałem to zobaczyć.


Lipiec to uspokojenie w części przydomowej...
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 20:16, 07 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Łukasz zdjęcie w wątku ze spotkania na pewno się pojawiło w wątku, ale nie chciałem powtarzać

Gosiu zaraz zapodaje resztę

Mateusz technicznie nie da się tego rozdzielić na części i nawet nie miało by to wielkiego sensu, a kostka musi być z jednej dostawy bo będzie jeden kolor bez zbędnych esów floresów i przy przerwaniu niewielkiego podjazdu mogą wystąpić różnice w kolorach z różnych dostaw, a nie mamy gdzie przechować kostki, jedyne rozwiązanie to nie robić tarasu, ale to dziwnie będzie wyglądać. Tak źle i tak niedobrze

Krysiu szczerze powiem, że ostatnio słabo wierzę w cuda, ale jeszcze gdzieś iskierka się tli i może nie zgaśnie.

Karolino pozdrawiam i dziękuję

Kasiu ja planowałem 8 i nic więcej, ale zapomniałem, że jeszcze Bonice kupiłem wiosną, na różanke zmieściło się 10 a powiększając bylinówke jesienią dosadziłem dwie nowości Tantau i jakoś tak się uzbierało Ascot mam nadzieję, że przetrwała prozy bo ma z opisów najsłabszą mrozoodporność. Zaraz będą fotki z lata


Margo muszę jeszcze się zebrać i zrobić porównanie przed i po ogrodowisku bo troszkę archiwalnych zdjęć mam. Na róże już nie mam miejsca, ale te co posadziłem mi wystarczą i cieszę się, że rosną

Piotrze nie lubię przerw w kwitnieniu na rabatach, a nie powiem w małym ogrodzie jest to bardzo trudne do osiągnięcia i sporo mam takich miejsc na zdjęciach jest to mnie zauważalne, ale powoli dojdę do wersji planowanej na przyszłość

Reniu jabłoń to prawdziwa staruszka i dzieki posadzeniu roślin pod nią ma się bardzo dobrze, dużo wody sobie podkrada, ale niech ma jak tak cieszy

Iwonko do pełni szczęścia potrzeba jeszcze bluszczu na płocie betonowym, ale już niedługo będzie W sumie to każda trzmielina jeżeli będzie rosła przy ogrodzeniu czy ścianie zacznie się wspinać, moja to Emerald,n Gold posadzona jako dwie malutkie 15 centymetrowe sadzoneczki 8 lat temu, teraz wyrasta już ponad jabłoń, obcinana już też często była.

No niestety szkoda, że nie da się pewnych spraw przeskoczyć, z roślinami idzie zawsze szybciej, ale gdy dochodzi do poważniejszych prac trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Ścierpiałbym jeszcze bez tego podjazdu, ale chciałbym w końcu zakończyć temat ciągłej przebudowy ogrodu i zostać na bieżącej pielęgnacji i upychaniu zachcianek. Takie drobne przesadzanie lu wymiana roślin to już tylko przyjemność.
Pozostaje mi liczyć na to, że problem wyjeżdżonego trawnika zniknie
W sumie to wszystko przez nieplanowane wesele w Niemczech, na które wcale nie mam ochoty jechać i to jeszcze 20 lipca, wtedy gdy planowałem sporo wyjazdów. Chociaż może będę musiał zostać z psami i babcią
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:04, 07 sty 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Luki napisał(a)
Królową maja mimo wszystko była jabłoń porośnięta trzmieliną, też przeszła samą siebie.







Cudna jest ta jabłoń w uścisku trzmieliny
Ogród niby nowoczesny ale... 23:19, 06 sty 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Luki napisał(a)
Zmiana bardzo na plus lampy również mi się podobają.
Ja nie Asia, ale gruntować po miesiącu, na początku zaprawa/beton jest bardziej chłonna. Po gruntowaniu ściemnieją, ale znacznie mniej jeżeli nie zrobisz tego na świeżo

O dziekuje za wyreczenie.napisalam juz u siebie ale Luki potwierdzil.ja jeszcze nie fruntowalam.bo nie chce by sciemnialy.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:42, 06 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Druga część jutro o ile za późno nie wrócę do domu

Gosiu, Ewo herbatka może być jak najbardziej

Krysiu stanie się cud jak się uda to zrealizować, oj będzie cud

Iwonko roślinami się nie martwię bo i tak mam nadmiar, nawadnianie tylko troszkę trzeba rozbudować, bo większość już zaplanowałem na zapas, więc siedzi w ziemi i jeszcze warzywnik jakiś koszt wygeneruje. Najgorzej z podjazdem, ale kto jak nie Ty mnie lepiej zrozumie. Muszę to jeszcze wszystko dokładnie przeliczyć i zobaczyć jaki będzie całkowity koszt, najgorsze jest to, że nie da się tego rozdzielić na dwa razy, całość musi być zrobione za jednym zamachem.

Łukasz jutro zapraszam na lato

Sebek troszkę tego było do tego drugie podwórko, ale czymś trzeba było zająć nadmiar wolnego czasu chociaż po drodze jeszcze się broniłem i kończyłem studia.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:34, 06 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Na spotkaniu zostałem obdarowany ślimaczkiem od Danusi z skromnego ogrodu


Bukszpany też miały swoje cięcie i po roku od posadzenia wyglądają jak dla mnie prawie idealnie


Był też pomysł a rabatę w takich kolorach, ale brak miejsca


Rabata z hortensjami wymaga drobnych zmian, głównie na powiększeniu grup roślin, ale to związane z podjazdem
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:30, 06 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Czym był by czerwiec bez pierwszych róż, które posadził największy ich przeciwnik, mam teraz 17 krzewów... jak policzyłem sam nie dowierzałem... jakaś tragedia
Jako pierwsze zakwitły Queen o Sweeden i Ascot




W czerwcu było również spotkanie u Kapiasa w ogrodach, mam takie ładne zdjęcie, ale z dedykacją dla Gosi malkulowej go nie zamieszczę
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:25, 06 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Oczywiście maj to również odwiedziny w raju u Bożenki


Z początkiem czerwca zakwitły moje pierwsze piwonie, najgorsze, że apetyt na więcej rośnie, trzeba opatentować sadzenie warstwowo


Druga część ogrodu która w czerwcu jeszcze jakoś wyglądała, później było coraz gorzej i dlatego potrzebne są zmiany.


Na bylinowej zaczęło się coś dziać
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:20, 06 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Jeszcze troszkę majowych widoczków



Obsadziłem też pechową rabatę i gdy nawet się do tego przyzwyczaiłęm zostałą jesienią w połowie rozebrana przez kanalizacje. Podziękowania za roślinki jankosi, Bogdzi i Ewie





Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:16, 06 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Królową maja mimo wszystko była jabłoń porośnięta trzmieliną, też przeszła samą siebie.


Rozpoczęły się też prace na drugim froncie, ale przez sytuacje rodzinną od strony szwagra wszystko bardzo spowolniło.


Obsadzona została też w 70% nowa bylinowa rabata i nic nie zapowiadało tego buszu...


Zakwitły też pierwszy raz u mnie tulipany w większych grupach.


Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:11, 06 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Powstało też nawadnianie rabat po mojemu i wszystko na szćżęscie działa i uratowało ogród w czasie letnich upałów


Dzięki Gosi i Kindzi dojechały do mnie bukszpany z plantacji za co ogromnie jestem wdzięczny, bardzo bardzo.




W zeszłym roku również zachwyciły mnie różaneczniki i azalie, które jeszcze nigdy tak ładnie u mnie nie kwitły

Ogrodowa przygoda Łukasza :) 22:06, 06 sty 2016


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Sezon u mnie rozpoczął się w marcu od demontażu ostatniego niepotrzebnego ogrodzenia wewnątrz działki i przygotowaniu największej rabaty w ogrodzie, jak będzie taka chęć wśród oglądających mogę zrobić przegląd tylko bylinowej z każdego miesiąca


Krokusy u mnie zakwitły dosyć późno na początku kwietnia



W kwietniu przerobiłem kawałek rabaty, który okazał się totalnym niewypałem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies