Pierwsza cisowa kulka własnej produkcji. No teraz pasowałoby żeby ładnie zaczeła odrastać żeby pozamykać choć trochę dziur! No dobra, wiem, wiem... nie ma czym się zachwycać. Na kulkę dałam 3 "wieksze" i 2 małe krzaki cisa. Chyba czuję się zachęcona i jutro kupię kolejne cisy z przeznaczeniem na kulki ze sprawdzonych sklepów.



a takie widoki i zapachy mnie widają po powrocie do domu

MAD napisał(a)

Serce się krajało ale jak Szefowa powiedziała "nie żałować, ciachać śmiało" to cóż było robić.

Umarłem... Jesteś inżynierem czy aż tak dokładna?

Iwonko a mi tu wygląda, że one za długie mają te podziemne łodygi.
Bo problem jest w tym, że one się właśnie tak wypiętrzają i rosną do góry a dołem puste długie łodygi zostają.

Ja spróbuję zrobić krótsze i je ukorzenić.
Ale narazie jeszcze czekam, bo może zakwitną?

Widzę, że rabatka się realizuje...

czerwone to mi najbardziej tam pasowały gorzej z żółtymi ale może się przyzwyczaję.

Dzisiejsze wykopaliska taką se krateczkę wykopałam lekka nie jest zastanawiam się jak ją wykorzystać gruba jest na 3cm żeliwna

monteverde napisał(a)

Weroniko ale mi radość sprawiłaś ta relacją, zazdroszczę ciepełka u nas w święta było zimnoU Ciebie zawsze można coś ciekawego zobaczyć no i gratuluję 300 stronki buziole

***
To i dla mnie radość, że mogłam Ci zrobić przyjemność. My wsiadaliśmy do samolotu w temp. powyżej 30C, a w Katowicach już było zimno ok.0C, w domu bez ogrzewania od razu poszliśmy spać. Nadal ciepło nie jest.
Dziękuję z buziakami.

Wspominałam, że wschodzi moja chakone


i jeszcze nie mogę napatrzeć się na te narcyzy, szkoda, że nie możecie poczuć jak pachną (chyba, że ktoś je ma to niech wącha- z pewnością nie są u mnie ostatni raz na święta

Przesadzane dziś siewki werbenek - mimo, że nie pozwalałam wschodzić wszystkim siewkom (wyrywałam je pozostawiając po ok 3 w kubeczku) i tak wydawało mi się, że maja już ciasno więc je poprzenosiłam do większych doniczek. Wydaje mi się, że były ładnie ukorzenione jak na moją nikłą w tym temacie wiedzę

było



jest



a to sadzonki (tez je rozsadziłam jakiś czas temu)

Krzysztof,
tu masz ukorzenione sadzonki hortensji. W doniczce sadziłam po 2 ale juz w miejsce docelowe sadzę po jednej.
To zdjęcie robiłam w maju, patyki były w wodzie od marca.
To sadzonki z 2013 roku, w tym roku są naprawdę ładne i będą kwitły.
Skasuję zdjęcia jak zerkniesz.

Sebek napisał(a)

Pięknie wyszły te bratki
Wszystkie kwiaty takie kolorowe
Moje lawendy też tak wygladają.

ana_art napisał(a)

Z kancikiem o wiele lepiej. Ja też się zastanawiałam, czy już nie ciachnąć, ale dzień mi się skończył, a właściwie wykończyło mnie zmęczenie. Ana, czy to jest Cyprysik groszkowy Filifera Aurea Nana ? Pięknie wygląda na żwirku. martwiłam się moją trawą, ale biorąc pod uwagę fakt, ze twoja jest później piękna, chyba nie mam czym się martwić

Kasiu, a co to jest?

a to dzisiejsze zakupy

Cześć Dziewczyny!
Dziękuję za wizytę

Z agrowłókniny zdecydowanie rezygnuje, bo wiecej słyszałam o niej złego niż dobrego.

Zawsze podobały mi się skalniaki i zapadła decyzja, że zrobimy go w tym miejscu - wschodnia strona domu. Mąż zamówił dzisiaj kamienie (20cm do 40cm) i 200kg żwirku do wypełnienia - mają przyjechać w czwartek.

Roślinki na skalniaku w większości to zadarniające:


1. floks szydlasty
2. zawciąg nadmorski
3. rogownica kutnerowata
4. rozchodnik kamczacki
5. kostrzewa sina
6. irga płożąca
7. małe tuje formowane w kulki.

Będzie tak?

Lecę do Was na kominki

Resztki krokusów

Ścięte Ice Dance - może teraz tulipany się przez nie przebiją... Tak w ogóle przy wykopywaniu turzyc będę bawić się w Kopciuszka i będę wybierać spomiędzy ich tulipany Tarda, krokusy, szafirki i tulipany posadzone jesienią...

Sadzę je grupami po trzy sztuki. Póżniej będą palikowane, ewentualnie eM zrobi jakieś kratki Ponieważ u mnie jest glina wyymieszałam ziemię a na spód wsypałam potłuczone kafelki aby był lepszy drenaż

Zakwita śliwa wisniowa

I jabłonka Ola

I nowa wisienka

A mognolka powolutku otwiera pąki...

Lawendy wyglądają jakby nie żyły - oby tylko udawały... Tak w ogóle mieszacie dolomit z ziemią czy go zostawiacie samemu sobie?