Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Wymarzony sielankowy ogród..... 14:24, 24 lip 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9186
Do góry
Monia81 napisał(a)
Jeżówkowo





Magia ❤️ i mega zarazem
Anna i Ogród 2 13:58, 24 lip 2025


Dołączył: 06 maj 2022
Posty: 5112
Do góry
Makao napisał(a)

Ulica przy której mieszkam to teraz spacerniak. Masa spacerowiczów zwłaszcza z psami bo tu jest plac zabaw dla psów. Co chwila ktoś mnie zaczepia i mówi że chodzą tędy i nie mogą się napatrzeć. Nawet sąsiad raz poprosił mojego mężatego o oprowadzanie po naszych włościach bo go zaciekawiło co ja tak z tymi konewkami biegam. Szklarnia mu się spodobała i mówił że też musi sobie taką kupić.
Tak więc spodziewałam się że wcześniej czy później takie oferty zaczną się pojawiać. Może powinnam sobie wymyślić kwotę zaporową np. 4-5 mln. Jak ktoś da to niech bierze. Ja sobie nowy ogród zrobię


Nasz znajomy budowlaniec nazywa to teorią "złotego strzału". Buduje on domy, około 8-10 rocznie, jak dzwoni ktoś kolejny, a on nie ma miejsc na dany rok to daje cenę baaaaardzo maksymalną, ekskluzywną. Jak wyjątkowo taki ktoś się zgodzi to wtedy on coś kombinuje i przestawia by tego "ekskluzywnego" wcisnąć lub nawet opłaca mu się kary za opóźnienia zapłacić u kogoś innego. Sąsiad z nieużytku obok mnie też chyba taki zabieg stosuje, bo jak ktoś go pyta po ile by sprzedał to mówi, że za milion za całość, a działki na okolicznych ulicach przeliczając na metry kwadratowe są o wiele tańsze. Ty też możesz taką metodę stosować jak ktoś pyta, a nóż się znajdzie taki co tyle zapłaci.

Makao napisał(a)
Gargamele też dojrzały. Wyglądają mega fajnie ale smak nie powala. Bardzo soczyste ale smak markietowych pomidorów. Takie opinie czytałam też w necie i się potwierdziły. Nie wysieję ponownie.

Zdjęcia Gargamela tak ładnie uchwycone, że pasowałyby na front paczki nasion. Smak oprócz odmiany zależy od wielu czynników (słońce, co. glebie, ile podlewany itp.). Mojemu mężowi w zeszłym roku smakował. Dostał u niego nr 3 na podium zaraz za Starą Babciną Malinówką i Super Novą.

Makao napisał(a)
Dziś akcja malowania starego blaszaka. Po lewej od orzecha było a po prawej będzie

Wersja przed niczym korntenowa, a ta "po" bardziej nowoczesna. Obie mają swój klimat.

Gratulacje z powodu aktu notarialnego. Ostatnio poznałam na spotkaniu lubelskiej grupy ogrodowiskowej nowe słowo - "ogrodówka", czyli taka parapetówka dotycząca zakładania ogrodu z gośćmi.

Makao napisał(a)
Jaśminowiec Virginal i Snowbelle/mini

To nowa wiadomość dla mnie, że są kompaktowe jaśminowce, wcześniej myślałam, że nie mogę, żadnego mieć, bo nie mam dla nich miejsca.

Nadrobiłam zaległości u Ciebie, sezon warzywny masz wyjątkowo udany pomimo przeciwności pogodowych. Trójkąt świetnie wygląda. Mogłabyś pokazać troszkę więcej rabat ozdobnych
Ogrod nad bajorkiem 12:47, 24 lip 2025


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10671
Do góry
TAR napisał(a)
Novalis, ten sinawy kolor jest boski



W jakim miejscu masz posadzoną Novalis (cudna), chodzi mi o warunki świetlne. Ja mam ją w dosyć słonecznym (jak na moje warunki) miejscu i przypala jej kwiaty, jak deszcz to się nie rozwijają tylko robi się mumia. Przesadzić bardziej w cień?

Cudne fotki pokazujesz, tylko oglądać i oglądać.
Ogród z zegarem 12:30, 24 lip 2025


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15002
Do góry
Zdjęcia od mojego Taty, dziś nie miałam możliwości podjechania na budowę, bo walczę z jedną urzędniczką z U.S. .
Uparła się akurat teraz na „czynności sprawdzające”. Jakby nie mogła kiedy indziej




A to mój prywatny inspektor nadzoru , dostał ode mnie teraz na imieniny koszulkę z napisem „kierownik budowy na 5*”

Nowa działka, nowe wyzwania, nowi my ;) 10:05, 24 lip 2025

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 5168
Do góry
Zaczyna się





W tle zrobione buraczki

Ogród w malinówkach 09:47, 24 lip 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20599
Do góry
Marcin89 napisał(a)
Rabata frontowa po przycięciu szałwii nabrała jakby lekkości, niby nie ma nic wysokiego, ale lepiej widać magnolię i pokazują się rozchodniki



Front wygląda bardzo dobrze, faktycznie nabrał masy.
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 09:22, 24 lip 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7417
Do góry
ajka napisał(a)
Czyściec Pink Cotton Candy





A to mój stary czyściec Hummelo


Aniu jak teraz wyglądają oba czyśćce? Jaką mają wysokość? Cięłaś? i jak długo kwitną?
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 08:58, 24 lip 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1198
Do góry
I jeszcze z siewkami werbeny patagonskiej….

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 08:57, 24 lip 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1198
Do góry
Uznałam, ze na sesję zdjęciową zaslugują teź rojniki.
Posadzilam je przy kamiennych schodach i dają tam radę.






Ogrodowe marzenie Mrokasi cz. II 08:57, 24 lip 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1205
Do góry
mrokasia napisał(a)
Taka robótka dzisiaj .


Efekt naprawdę robi wrażenie
Ogródek Gosi 08:54, 24 lip 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8272
Do góry
Margo2 napisał(a)

Ależ fajnie ta trawa tu wygląda. Jak rzeka
Zapewne ostnica bo na trzcinnika krótkowłosego jeszcze za wcześnie
Nowe migawki z ogrodu 08:27, 24 lip 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 1198
Do góry
tulucy napisał(a)
Przy okazji tego, że mnie odwiedziła, Iza wymusiła na mnie wizytę w moim lokalnym ogrodniczym, bo umknął jej uwadze, jak do mnie jechała.

A ja już byłam po porannej wizycie w ZP z Anulą - Zaną.


Specjalnie nie wzięłam torebki, tylko kluczyki do auta i telefon. No i cóż, zapłaciłam blikiem.

Za 3 cisy baccata fastigiata. Ale były w tak dziwnej cenie, że grzech nie brać. Zdjęcie cisów będzie jutro, dziś tylko ogólnopoglądowe .



W ZP zakupy zrobiłam średnio małe. Starałam się ograniczać, naprawdę .


Wiesz, tu raczej nie ma się czego wstydzić.
Wszystkie jesteśmy współuzależnione…

Wysłałam wczoraj do mojego Dziecka zrzut ekranu z moim koszykiem wypełnionym nietypowymi różami.
Poprzedziłam go tekstem: „Hej, nazywam się Wioleta…”
Odpowiedz nadeszla błyskawicznie.
Dziecko odpisało: „ …i nie potrzebuję wcale trawnika”
Ogród prawie wymarzony … 08:01, 24 lip 2025


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20599
Do góry
olciamanolcia napisał(a)




Bosko!!! Te podkrzesane tuje bardzo dobrze wyglądają w tych fioletach i zieleni.
Glina i zielsko 06:47, 24 lip 2025


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9186
Do góry
LIDKA napisał(a)


Potrzebowałam takiego szalonego dnia. Od miesięcy żyje w permanentnym stresie. Łopaata i ogród to najlepsza terapia.

Zakupki mi się podobają też.

Patrz Aga petite star
Ładne co nie



Sadzenie w sobotę.


Łopata na stres jest najlepszym lekarstwem
A ta hortensja jest śliczna. Mała zgrabna z ładnym kwiatem. Z niskich odmian mam Mojito własnie zakwitła-jest cała w pąkach

nowa rabatę ( grujecznikową) podziwiałam ... Mój grujecznik jest już ogromny a posadziałam go zaledwie dwa lata temu...
Glina i zielsko 01:53, 24 lip 2025


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15002
Do góry
LIDKA napisał(a)


Potrzebowałam takiego szalonego dnia. Od miesięcy żyje w permanentnym stresie. Łopaata i ogród to najlepsza terapia.

Zakupki mi się podobają też.

Patrz Aga petite star
Ładne co nie



Sadzenie w sobotę.


Śliczne te hortensje ❤️❤️❤️

I doskonale Cię rozumiem, ogród świetnie pomaga w odstresowaniu.
Ostatnio sama opieliłam całość u siebie (w poprzednich latach pomagała mi mama). I nawet szybko mi poszło.
Jeszcze mi tylko taras został (niestety w szczelinach między płytkami mam mnóstwo chwastów i muszę je wydłubywać nożykiem ).
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 00:26, 24 lip 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7417
Do góry
Judith napisał(a)


Bardzo mi się podoba takie połączenie
TAR napisał(a)
Kto by nie ryknal

No właśnie, dołączyłam
Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie 00:18, 24 lip 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7417
Do góry
Miskantowo napisał(a)




Wioletko tych ujęć nie pamiętam, cudnie
Moje małe, zielone miejsce na ziemi... 00:09, 24 lip 2025


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10624
Do góry
Wafel napisał(a)


Judith, rutewka jest u mnie drugi rok, sadzonka miała może z 12 cm, mikrusek, aż zła byłam bo przez internet zamawiałam...


Asiu, rutewka gigant. Też mam ją ale nie aż taką.
A to zdjęcie to jak najpiękniejsza pocztówka imieninowa. Piękna.
Boso przez ogródek 00:04, 24 lip 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7417
Do góry
AgaBoso napisał(a)
Cynie, które nie dały się ślimakom.


Ale dzielne! Nie dały się
Sporo już masz roślinek, teraz tylko oczekiwać na busz
Grzebiuszka ziemna 23:53, 23 lip 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7417
Do góry
Jak wczoraj wycinałam zwiędłe róże”

Połowa dnia to jesienna ulewa a popołudnie letnie więc pomyślałam o różach, które przywalił deszcz i trzeba by powycinać z lekka przygniłe i oklapnięte główki kwiatów różanych.
Wzięłam więc mój nowy, siwy, mały ale ostry sekatorek na próbę i nic nie szkodzi, że to już była piąta próba Powtarzalność zjawisk, to stan naturalny przecież



Idę więc z sekatorkiem w dłoni, ale spostrzegłam, że szałwia biała strasznie się pokłada i wygląda okropnie, wracam więc po większy sekator i tnę, wrzucam do wiadra i wynoszę na taczkę.
Skończyłam białą, ale przypomniałam sobie, że okręgową dziewczyny także wycinały, więc zwrot na pięcie i poszła okręgowa zawrzeć bliższą znajomość z moim sekatorem. Trochę to trwało, ale miałam róże przecież…


No tak, ale koło okręgowej szałwii - lawendy przekwitły i wyglądają nieciekawie, więc tnę na okrągłe kępki, jedną, drugą, trzecią, czwartą, piątą, nawet białe tnę. Zostawiłam 2 inne gatunki dla bąków, które je uwielbiają. Niech się bąki bączą w tym fiolecie czyli mam coś wspólnego z bąkami - umiłowanie fioletków

Wracam po mały siwy sekatorek do róż. O qrza mordeczka, golce pojawiły się na ścieżce, jeszcze przed chwilą ich tam nie było… Wracam po sekator specjalnego zastosowania, stary z czerwoną rączką tylko i wyłącznie do utylizacji golców (nie mylić z Golec orkiestra) Przeglądam cały ogród w poszukiwaniu, bo po deszczu zawsze wychodzą, kilkanaście dziabniętych. No dobrze, wracam po mój siwy sekatorek do róż, a narzędzie specjalnego zastosowania odkładam w jedno wyznaczone miejsce.
Ale obok róży Louise Odier przekwitło kilka lilii a przecież nie chcę, żeby szły w nasienniki, więc wzięłam się za usuwanie górnych pędów lilii. Skupiłam się na liliach i wyszło, że ogarnęłam liliowo cały ogród.
I tak zastał mnie wieczór, trzeba jutro „powtórzyć” cięcie róż, może się uda?




Czy to może być gaura?? Wysiałam tam jej nasiona i już się na nią obraziłam, ale czy słusznie?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies