Ja niestety nie mam tak pięknych zdjęć jak Wietrzyk, bo aparat oddałam M'owi, który zniknął i cykał co mu się podobało Od razu widac inne spojrzenie na ogród...
Ojej paskudnie to wygląda. Nie jestem znawcą ale to chyba nekroza.Poczytałam bo u siebie czegos takiego nie miałam i każą oberwac chore liście, zebrac opadłe i opryskac dwukrotnie co 14 dni Topsinem lub Dithane , Bioczosem lub Bioseptem . Dwa ostatnie są ekologiczne. Myśle tylko ze jak oberwiesz liście to nic nie zostanie a cos musi roślinę odżywiac.Ja bym opryskała jednym biologicznym preparatem a drugim chemicznym, po dwa razy.Chyba że pozostała częśc krzaka nie ma choroby to wtedy obrywaj te chore liście.