Dziękuję za takie piękne życzenia
mnóstwo siałam, ale wichura i nie wiem czy nie wywieje nasion, najwyżej będzie wszystko, gdzie indziej niż zaplanowane
...tak, żołnieżyki śmiszne, ale jak trawka ruszy będzie lepiej
no ufff...ale wysprzątam, a dywany firma wypierze
hiacnyty z Holandii, nowość 2012, u nas nadal ich nie spotkałam
są takie buraczane, trudno kolor określić, ale wyjątkowy
w Biedronce rano zobaczyłam w tym kolorze, pachnące, wieloletnie goździki, nie wzięłam, bo nie wiedziałam gdzie je dać, ale warte grzechu
Owszem mam, ale jak przyszły 3 lata temu mrozy końcem kwietnia to mi załatwiły np. 3 magnolie, w tym jedna to już drzewo było, albo bukszpany te jasne dostały coś razem z deszczem, potem te zielone i tak stale coś
przenoszenie, kopanie wokół tulipanów też swoje zrobiło, że zamiast kwiatów są liście tylko, zatem zwykłe przypadki, ale na wszystko ziemia nie pomoże
twoja hortensja pnąca, co niechcący ułamałam... żyje, puściła listki
koniki jakoś odżyły, zatem nie wywalam, byłoby żal a tulipany tu jakoś coraz lepiej, choć 2 lata tylko liście miałam
W ogródku pobuszowałam i stwierdzam, że to niesprawiedliwe! ....taka wiosna w pełni, a u mnie dopiero z ziemi tulipy wylazły...ech...życie
Gratki na 200
Mam tez niezapominajki, ale wolę brunerę ze względu na liście, pokrój, żywotność; rok temu z 6 sadzonek zrobiłam około 25, kolejne wielkie kępy mam, pewnie wypadałoby znowu podzielić, ale te cholery mają niesamowite korzenie, ciężko je wykopać, może się skuszę, a może nie
tu jest olbrzymia, na razie startuje to tak nie widać, a obok kolejne wielkie, tam gdzie łysa trawa, tam one dojdą jak ruszą całkowicie, więc nie wiem czy kant warto robić
na narcyzy nastawiam się już na jesień, chyba że teraz z kwitnących coś trafię, to kupię, one są mniej wymagające, jak tulipany
To prawda u mnie jest miejsce, gdzie totalny sajgon, gruz, porozwalane klamoty, a będzie jeszcze gorzej...nie martwię się tym, bo potem tam stworzę coś fajnego, jako już dojrzała ogrodniczka, nauka nie poszła w las
lilie idą szybciutko, choć jest zimno, wieje non stop, ale słoneczko świeci
muszę tu cisy przyciąć aby im więcej miejsca zrobić, buziaki
Hmmmm moim zdaniem to biedne te bukszpany, agroszmata i jeszcze przywalona kamyczkiem, biedne te korzenie. Szkoda ich, bo wyglądają bardzo ładnie. Chyba, że to chwilowe rozwiązanie.
Sprzatanie było widze solidne , czysciutko i tak juz kolorowo
Tez Cie zapytam czy juz zimowały Twoje trzmielinki? Fajne juz sa kupiłam w niedziele i ciekawa jestem jak sie beda sprawowały , dziewczyny juz u Ciebie pisza ze nie okrywaja to dobra wiadomosc