Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Pasja posiadania ogródka 11:55, 18 mar 2015


Dołączył: 02 cze 2014
Posty: 749
Do góry

Szczypiorek rośnie szybciutko

A tu rabarbar wychodzi.
Kosolkowa Pasja 11:54, 18 mar 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Do góry
Pasja posiadania ogródka 11:51, 18 mar 2015


Dołączył: 02 cze 2014
Posty: 749
Do góry

Moja własna stokrotka z własnego wysiewu

No i u mnie wiosna zawitała
A tu wychodzi malwa też wysiana w tamtym roku ma być czarna ,tylko nie wszystkie wychodzą czyżby wygineły?
Ogród w cieniu brzozy 11:45, 18 mar 2015


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Aniu, czekam na pole krwawnikowe u Ciebie, u mnie ślimaki czekają tylko na cieplejsze noce i zapewne ruszą na moje.

Renato, działam od tamtego tygodnia, po kawałku to tu to tam. Kompostownik zapełniłam już, z roku na rok coraz więcej tego. Zmierzyłam się również z różami, tymi silniejszymi tylko, cięcie jest nawet fajne, ale co z tymi pędami później robić.

Trochę może za mało wycięłam.


Trochę mojego przedwiośnia.

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 11:27, 18 mar 2015


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
ewakatowice napisał(a)
Właśnie chciałam link z wgłębnikiem podrzucić ale już doczytałam, że to wasza inspiracja


Dzięki za odwiedzinki

Zastanawiamy się z M z czego zrobić żeby nie nadszarpnąć za bardzo budżetu. Na pewno nie będzie to wykonane z piaskowca, tak jak tutaj:



Nie mam takich elementów u siebie. Myślimy wybudować z płyty warstwowej i otynkować. Donice obsadzić, zrobić ławeczki, zamówić na nie poduchy i jeszcze kwestia schodów...
Ogród w cieniu brzozy 11:22, 18 mar 2015


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Do góry
Witaj Mirko, dziekuję za miły wpis, już się cieszę, że posiadam bliźniaczy ogród. Zaraz zaglądnę do niego. Na powitanie wiosenny krokus.
Ogródek Hanusi - kolejny sezon 11:20, 18 mar 2015


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Na tę chwilę obraz nie znika, zaglądam więc na stronę dla ogrodnika.
Życzenia wysyłam ekspresem spóźnionym w Zbyszkowe strony.
Kasi odpowiem, że mi tez tęskno, Edytce macham z oddali.
Tak to jest jak człekowi sprzęt elektroniczny nawali.

Kiedyś jak miotła mi się rozpadała,
Szłam w brzezinkę, gałązki pozbierałam,
Związałam w pęczek całe naręcze,
Do tego kijek i już się z nim męczę!

A dziś trza zaraz do specjalisty,
Bo nie naprawię swego pudełka,
ani miotełką, ani ściereczką,
No i trza z kabzy wyjąć groszy deczko!

Laptopik stary, kurzem pokryty,
To i awarie czasem bywają,
Cóż stare sprzęty już wysiadają.
Bądźcie cierpliwi, trochę się ożywił.,

Jest, a jakby go nie było 11:19, 18 mar 2015


Dołączył: 04 mar 2015
Posty: 61
Do góry
a może tak?



zastanawiam się cały czas, czy tą pigwę nie przesadzić gdzie indziej
Kosolkowa Pasja 11:19, 18 mar 2015


Dołączył: 08 wrz 2013
Posty: 4587
Do góry


Olu.
Jak będziesz podbierać obornik to nie opieraj się o konia.
Brzozy i świerki na długiej i wąskiej działce:)) 11:15, 18 mar 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807
Do góry
Mam pytanko.
Na werbenkę ciągle czekam, ale wyszło mi coś jak wasza stipa.sztuk 2
Myślicie, że to mogłaby być właśnie stipa????




Miejsko & sielsko 11:05, 18 mar 2015


Dołączył: 17 sty 2014
Posty: 8936
Do góry
wietrznie, słonecznie... wiosna



Nasz przydomowy ogródek 11:02, 18 mar 2015


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Zbyszku,Wiosną Twą zachłyśnięta o Twym święcie pamiętam,
Ślę więc życzenia; BĄDŹ I SIĘ NIE ZMIENIAJ!

Dwa ogrody 11:01, 18 mar 2015


Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Do góry
Oj Mariolka, ja mam tylko kilka parapetów bo mogę trzymać tylko w zamykanych pokojach (kot). Moja naparstnica też byle jaka. Dwie tacki napikowane ale nie wiem czy coś z tego będzie. No cóż, takie są eksperymenty- nie zawsze się udają. Widzę że stara sadzonka odbija więc może i raczy zakwitnąć i wtedy wysieję jak należy, ale tych jeszcze nie spisuję na straty choć widok przygnębiający. Tak teraz wyglądają:



A powiedz mi, ty siałaś też te czosnki co mi nasionka przysłałaś? Rusza coś? Chłodziłaś je? Bo ja od razu wysiałam, przykryłam i na balkon na chłodzenie. Zastanawiam się czy tyle chłodu im wystarczy? Zabrać je już do ciepła? Jak myślisz?
A, no i karczochy jak zwykle byle jak mi wzeszły: 2 siewki na 12 nasion czyli standard u mnie. Może zeszłoroczny przezimował chociaż. Trzeba go było kosiarką nie potraktować
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 10:57, 18 mar 2015


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Miło w czasie pracy usłyszeć wiosenne gęganie

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 10:55, 18 mar 2015


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
W drugą stronę... Rośliny, gdzie nie ma kory będą całkowicie wymieniane. Tylko nie wiem, na ile dzidzie mi pozwolą się tym zająć, w tym roku

W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 10:53, 18 mar 2015


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
Najpierw Mąż przegrabił trawę, potem posypałam nawozem, zrobiłam kanciki i uzupełniłam korą. Roślin prawie nie widać, czekam aż wszystko wyjdzie i się zazieleni





Jeżyny dostały podpórkę ze starych balustrad.





Jest, a jakby go nie było 10:51, 18 mar 2015


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18830
Do góry
joanka napisał(a)


to jest ten trójkąt po prawej stronie.
Bardzo Ci dziękuję Ana, więc zacznę tworzenie od nowa

a w którym miejscu tego trójkąta jest najwięcej słońca?
W przyszłości? Domek zatopiony w zieleni.... 10:48, 18 mar 2015


Dołączył: 14 paź 2013
Posty: 3937
Do góry
A na następny dzień uzupełniałam ubytki...



Kamień tylko przekulany bo staram się z brzuchem nie dźwigać...

Jest, a jakby go nie było 10:47, 18 mar 2015


Dołączył: 04 mar 2015
Posty: 61
Do góry


to jest ten trójkąt po prawej stronie.
Bardzo Ci dziękuję Ana, więc zacznę tworzenie od nowa
Ogród w skali mikro cz.II 10:46, 18 mar 2015


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
A dziś Zuza postanowiła sie ze mną zaprzyjażnić ... Od dawna już nie uciekała na nasz widok , a nawet jak zbliżyłam do niej twarz na jakieś 30 cm to ona tylko okiem łypnęła co ja tam wyprawiam i spała se dalej .. Ale dziś..szła sobie spokojnie a ja położyłam rękę...i patrzę..a ona spojrzała ..i wlazła żałujcie ,że mnie nie widzieliście..w jednej ręce jaszczura w drugiej aparat w futerale ... Wogóle to tak klęczalam chyba z 10 min , bo Zuzie sie bardzo na mojej łapie spodobało i złazić nie miała zamiaru jak byście widzieli wypiętą na kolanach babę klęczącą na tarasie...ajjjjjj ??? a to tylko jaszczurka

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies