Jak widać na zdjęciach wszystko co do tej pory było zrobione jest wersją roboczą.
Z racji tego że wkońcu doczekałam sie ogrodzenia, poszerzyliśmy też rabatę. Oczywiście trzeba jeszcze uprzątnąć starą szmatkę, kore i zrobić porządek z darniami. Z racji tego że jest tam kilka ładnych sztuk azali i rodendronów,i dwa ładne fioletowe hibiskusy pomyślałam że mogłabym tam zrobić rabatkę z roslinami kwaśnolubnymi. Myślałam o usunięciu głogów, modrzewia, klonu, tujek kulek i wsadzeniu tu hortensji i żurawek. Czy ktoś mógłby mi doradzić czy idę dobrym krokiem.