A u mnie .. Dalszy ciąg manufaktury .. Tym razem do rączek dostały się kartki świąteczne .. Zabawę z synkiem mieliśmy przednią .. Buziole dla Was..wnet już Święta , hurrra

ewsyg napisał(a)

Elu, jaki duży ma być klon crimson docelowo ? Faktycznie ładny
Wszystko u ciebie cudne, i wianki i piernik.

Ewciu .. Nie mam tak do końca pojęcia , jaki on będzie duży..Mała Mi ma crimsona i to jest wielki potfffór, ale moj jest szczepiony , a to podobno osłabia znacznie siłę wzrostu. Póki co ani razu go nie cięłam , ale jest u mnie dopiero pierwszy sezon . Zobacz na zdjęciu jaki ma pokrój..teraz w stanie łysym bardzo dobrze widać układ gałęzi a za komplimenta dziękuję bardzo

lojalna_ napisał(a)

Jola tosz to zdjęcia z jakiegos magazynu !!!!!!!!!!!!! Przeslicznie !!!!!!!

dziewczyny dziękuję za odwiedziny
weekend miałam pracowity, bo oprócz rodzinek córki (2 dni), bo rodzinka a potem dzieci, zachciało mi się piec 3 turę pierników.
Lukrowanie zostawię sobie na ten tydzień.

I trzecie miejsce z poszerzona rabatą i miejscem na nowe rośliny Ponadto założenie przyszłoroczne - zasłonić garaż!

A z prawej nowe zakole z miejscem na bodziszki, tawułki, żurawki i zawice

Na nowy Rok nowe pomysły na rabaty - Przy altanie po lewej:



Z bliska - jest tylllle miejscaaccuba stąd wylatuje, zostają 3 złotliny variegata i kalina roseum na środku.

Dawno nie zaglądałam do Ciebie i wybrałam się na wieczorny spacer po Twoim czerwcowym ogrodzie
Pozwolisz że przypomnę to zdjęcie? zachwycające i ujęcie i rabaty...
zielona słodycz w tym szarym grudniu...
powoli obejrzę resztę sezonu, bo sporo mnie ominęło...
pozdrawiam

Kalosze i perły...? czemu nie , nie wiem nawet kiedy moja córcia uwieczniła moją elegancję przy robieniu zdjęć w ogrodzie...telefonem

tu jeszcze moje nasturcje potwory
moja córka poprosiła mnie żeby w przyszłym roku nie siać nasturcji a przynajmniej nie tyle...

Małymi kroczkami dalej...
Warzywa w warzywniku całkiem się udały, może nawet za bardzo wylewały się z ram, szczególnie przesadziłam z nasturcjami, prawie zarosły wszystko

Rench napisał(a)

Nie dopracowane do końca jeszcze,bo w moim zaścianku nie zdobyłam ani cynamonu,ani waniliowej laseczki
Pistolet na klej tez w planie.Bakcyla wiankowego złapałam
Najwięcej uroku mają te gwiazdeczki anyzowe ,zaledwie 4,ale jak pachną.....

No piękne wyszły ci te wianki i takie "moje" kolory. Czerwien musi byc na swiaeta i w tym drugim biel i stare złoto, sliczne
Wygladają super a jesli jeszcze pachną....to juz naprawde fajnie

Bogusiu, bardzo mi miło, że zajrzałaś do mnie

Marzenko, moje koty (wszystkie dwa) w okresie zimowym tak codziennie się wylegują...

Wojtku, nie szkodzi, i tak zrozumiałam, co miałeś na myśli

Macham do Was i idę spać, dobranoc

Dobrej nocki kochane

Hanusia doradza jak zdrowie wzbogacać Tak trzymać Hanusia u nas już lepiej mam nadzieje że się utrzyma
Zdrówka i spokojnej nocki

lojalna_ napisał(a)

Jaj ale pięknie
Ja dziś też pomocy u taty szukałam przy lampkach i udało się naprawił Cudowne te gałązki i reszta

W poprzednim wcieleniu byłem 40w żarówką.

A już nastrój sobie poprawiamy jak się zaświecą światełka błogo się robi ...



u Lenki