w życiu!!! gdybym wpadła na taki pomysł to należałoby mnie ewakuować z ogrodu Sadząc trzy dwa lata tem te krokusy liczyłam się z tym że z czasem nie będzie ich widać, one kwitną 2tygodnie maks, runianka zdobi cały rok
Witaj podlasianką
myślę ze tam jest około 1,6-2 metry.
Promanalem jeszcze nie, pierwszy oprysk to miedzian, może jutro zrobię jak mi się uda popołudniu, za 2-3 dni promanalem jak pogoda na to pozwoli
nawet bym się nie porywała na wykopywanie, musiałabym co roku cały ogród przekopać Nie widzę takiej zależności, w tulipanach i owszem ale w krokusach raczej nie.
Nieśmiało, ale jak pięknie. Rzeczywiście dopiero po chwili widać te krokusiki... ale tak czy innaczej super że Ty je widzisz o wiele lepiej niż pewnie na zdjęciu je widać. Wiosenny wysyp kwiatów tuż, tuż!
podoba mi się ta żółta tonacja
rozumiem że nie wykopujesz krokusów z ziemi?
właśnie zaobserwowałam, że niewykopany jest malutki i karłowaty, a wykopane, posadzone na nowo jesienią duże i ładne jak u Ciebie
nie zauważyłaś takiego karłowacenia?
Trafiłam przez przypadek, chociaz przyznaję że nie raz mi się rzucił w oczy awatarek Kuby, który okazał się Ewo
Fajny ogród się zapowiada!!! już jest ciekawy zaczątek, a co to będzie za rok czy dwa... Po tym co zobaczyłam na tych kilku fotkach widać że działasz cudnie.
Fajnie, zaznaczam i będę podpatrywać.