Margot - dziękuję za wizytę na moim wątku.... mój wątek jak ogród.. pędzi i trudno go ogarnąć.. zupełnie inaczej niż u Ciebie.... Ale natury nie oszuka.
Renia - mojego kwitnącego storczyka Wandę zakwalifikowali jako tillandsje .... A szału ze storczykami o tej porze roku nie ma..
Irena - maki poczuły długi sezon i szaleją... ale to ich rwanie się do życia kiepsko sie dla nich skończy.. ale wiosną odżyją.. Twoje na pewno, a moje może, bo na przesadzanie nie ta pora.
Obiecałam pokazać moje tawułki dla Danki.. chyba wszystkie Arendsa czy jakoś tak.. Jedynie tawułka w cieniu i w wilgotnym rośnie jak należy, reszta mi zmarniałą. W tym roku je poprzesadzałam na nowe miejsce.. lubię je wieć dostają nowa szansę.. Miałam jeszcze białą ale w suchym zanikłą całkeim.. i cień jej nie pomógł. Bo może muszą mieć mokro.. a słoneczko już nie takie ważne?? Jak maja złe stanowisko to kwitną krótko, liscie szybko zasychają, już w sierpniu potrafią być zasuszone.