Mój jesienny ogród
18:14, 16 lis 2014
Moniko, ciesze się że zajrzałaś do mnie. Dziś niedziela, więc omlecik z kakałkiem z pomocą pomagiera piękne wychodzą i pulchne, jak nigdy. Jem z sokiem z róży, Herbapolu, prawie jak w domu. Trzymaj się ciepło i nie choruj. Moniko, bez zgrabiarki było by ciężko. Na ulicach zbierają liście takimi odkurzaczami jak bobkaty albo takimi dużymi jak śmieciarka. Liści jest naprawdę ogrom teraz jeździ się takimi korytarzami jak w zimę
Haniu, Dzięki za wspaniały jesienny widok, z za brzózki. Ja dostałem kalendarz z polskimi widokami. Tu klony w różnych barwach, bordo, czerwień, róż, pomarańcz, żółć i jeszcze zieleń. Tu i buki już pomarańczowe, liści coraz mniej, pokażę dziś z tygodnia foty z mojej ulicy. J a liści miałem tyyyyyle, że aż mnie przerażenie ogarniało, zresztą widać na fotce. Udało mi się opanować temat ino nie zrobiłem fotki po robocie, bo była już noc i nie pokazałem swojego kompostu. To miło posłuchać że Maja odwiedza wasze ogrody, podeślijcie jakieś linki, to sobie luknę, nie oglądałem ani, Danusi, ani Bogdzi a Mi też bym obejrzał. Chory nie byłem u mnie wszystko dobrze.
Bogdziu, jest zimno od czwartku w nocy po -3ºC, w dzień 1-3 zależy jaka pogoda. Zima atakuje od południa. W Hamilton już było biało u nas tylko sypało, ale się od razu topiło. Ale w Calgary i Edmonton, po -12 jest. Ciekawe jaka będzie ta zima ale zaczyna się ciekawie, od południa atakuje, widać że klimat zaczyna stawać na głowie, nie wróży to nic dobrego. Nie odzywałem się, bo nie miałem czasu ani siły, chciałem ogarnąć póki było ciepło. A i w pracy zostaję jak jest taka potrzeba, zawsze to więcej grosza, którego zawszę brakuje. Teraz lecę na paradę Św. Mikołajów, jestem ciekawy tego widoku. Pozdrawiam i zapraszam na fotki już ostatnie tej jesieni, nie wiem czy uda mi się jeszcze coś zrobić ładnego.

Haniu, Dzięki za wspaniały jesienny widok, z za brzózki. Ja dostałem kalendarz z polskimi widokami. Tu klony w różnych barwach, bordo, czerwień, róż, pomarańcz, żółć i jeszcze zieleń. Tu i buki już pomarańczowe, liści coraz mniej, pokażę dziś z tygodnia foty z mojej ulicy. J a liści miałem tyyyyyle, że aż mnie przerażenie ogarniało, zresztą widać na fotce. Udało mi się opanować temat ino nie zrobiłem fotki po robocie, bo była już noc i nie pokazałem swojego kompostu. To miło posłuchać że Maja odwiedza wasze ogrody, podeślijcie jakieś linki, to sobie luknę, nie oglądałem ani, Danusi, ani Bogdzi a Mi też bym obejrzał. Chory nie byłem u mnie wszystko dobrze.
Bogdziu, jest zimno od czwartku w nocy po -3ºC, w dzień 1-3 zależy jaka pogoda. Zima atakuje od południa. W Hamilton już było biało u nas tylko sypało, ale się od razu topiło. Ale w Calgary i Edmonton, po -12 jest. Ciekawe jaka będzie ta zima ale zaczyna się ciekawie, od południa atakuje, widać że klimat zaczyna stawać na głowie, nie wróży to nic dobrego. Nie odzywałem się, bo nie miałem czasu ani siły, chciałem ogarnąć póki było ciepło. A i w pracy zostaję jak jest taka potrzeba, zawsze to więcej grosza, którego zawszę brakuje. Teraz lecę na paradę Św. Mikołajów, jestem ciekawy tego widoku. Pozdrawiam i zapraszam na fotki już ostatnie tej jesieni, nie wiem czy uda mi się jeszcze coś zrobić ładnego.