myślałam ale obecnie to goła ziemia. Nie wiem co posadzić, zanin się zadomowią chwasty. Poza tym, chciałabym, żeby to była dość sztywna konstrukcja
zdjęcie zrobione przed pracą glebogryzarką
teraz, po prawej stronie na "skarpie" jest posadzona 5 metrowa katapla
Lubię tę rabatkę, jest taka kolorowa. Mimo, że nie tylko kwiaty decydują o tym:
Patrząc na pierwszą i trzecią fotkę, cały czas się zastanawiam, czym oddzielić się od widoku sąsiadów. Te tuje tak wolno rosną, a za płotem jest droga dojazdowa na pole. Posadziłabym kilka drzew na zewnątrz, tylko co? I czy kombajn wtedy wjedzie? A jak wewnątrz, to kosztem tuj, czy trawnika? Mam wątpliwości, co zrobić, dlatego jest tak, jak jest
Widok z sadu - tam robię rewolucję wiosną. Muszę wydzielić mały warzywnik, nawieźć ziemi i wysiać nową trawę. Muszę też pomyśleć o zagospodarowaniu kompostownika, bo był jednokomorowy i się przestało w nim wszystko mieścić, czeka pryzma obok. Może zlecę komu wykonanie - szewc bez butów chodzi, a stolarz desek nie ma (czyli mój M), hi, hi. Na drugim miejscu rabata na wprost wjazdu - tu też czekają zmiany, nie są jednak sprecyzowane do końca. Na pewno wylecą z tąd maliny
Ewo, mam aparat Sony DSC-H200,jak go M kupował, nie docenialiśmy jeszcze lustrzanek, później odkryłam, że on nawet nie ma typowego Macro (poprzedni Olympus miał, ale coś mu się popsuło i nie mam gdzie go dać naprawić). Ten sony robi takie niby fotki, nie łapie do końca ostrości, czasem mi to nie przeszkadza, czasem bardzo. Nawet nie wiem, jaki aparat by kupić, żeby jako amator być zadowolonym. Dodatkowo w szkole z dziećmi mam godzinę zajęć artystycznych, na zwykłych kompaktach uczę ich sensownego podejścia do robienia zdjęć: kadrowania, zasady pierwszego i drugiego planu, fotek w świetle zastanym - takie podstawy, aby każdy swoim aparatem nauczył się robić fotki. Czasem dzieci mają tylko aparaty w telefonach komórkowych ... WSI POLSKA
Tak robi mój sony zbliżenia:
Dzisiaj wróciłam "wcześniej" z pracy i zdążyłam zrobić kilka fotek, póki bateria nie padła. Hortensje z chwili na chwilę robią się brązowe, tylko jeszcze limlight próbuje ratować honor, wypuściła jeden młody kwiatek (ostatnia fotka). Vanilki, które nimi nie są zbrązowiały, nie mogłam się z tym pogodzić, że nie chciały się wybarwić i obcięłam im łebki, to teraz już listki są brązowe (już się przyzwyczaiłam do brązu - nawet mi się podoba :
Przy bramce wejściowej do mojego ogrodu mam solidną pergolę wykonaną z metalu ocynkowaną. Jest ona obsadzona od kilku lat winobluszczem pięciolistkowym. Teraz mam zmieniony cały przedogródek i zastanawiam się czy on mi do tego nowego, eleganckiego przedogródka pasuje. Czy nie zastąpić go pnącą różą lub pięknym powojnikiem. Proszę o poradę co o tym myślicie?
A tak wygląda teraz przedogródek
No nareszcie twójh wątek ożył bo juz musiałam sie za ciebie i twoja nieobecnośc przed dziewczynami tłumaczyc..
ładna jesien u ciebie i modelka widzę pozuje tyłem jak u mnie, tyle że twoja chociaz łeb odwróciła do aparatu
A to na zdjeciu to perukowiec czy grujecznik ? bo ładnie wygląda, troche bordo, troche pomarńczu i cien zieleni ma w listkach....
Twoja wyspa traw zachwyca, jeszcze troche a dorówna tym trawom nad oczkiem u Małej Mi, naprawde bujnęło ci wszystko niemozliwie
U mnie tez wczoraj jednego kwitnącego goździka na rabacie widziałam i ze 3 szt w donicy....smutne to, jesien i zima idzie nieodwołalnie, chociaż i tak dzis słoneczko piekne..
Buziam !
a tu kapitalne kwadraciaki bodaj z graba i buka, piękny przedogródek pewnej firmy ogrodowej po prawej wzdłóż ogrodzenia nie widać ale oczywiście szpaler wisni pod nimi trawy.... mmmmm... tylko patrzyc i sie natchniewać
Fotki ostatnich prac. Wybaczcie jakość - robione telefonem dzisiaj rano
1. Szpalerek posadzonych tui pod betonowym płotem. W przyszłości mają zasłonić to betonowe brzydactwo i to co za nim czyli wystające samochody z autowypożyczalni. Ta duża tuaja to jedna z dwóch, które przeżyły atak choroby grzybowej. Przed tujami będą hortki, potem pasek wysypany żwirem z posadzonymi trawami i trawnik.
2. Parawan z palety obok garażu. Od wiosny tam, gdzie są szczapki brzozowe będą donice z kwiatami a u stóp nasadzenia cieniolubne np. paprocie. A po lewej - to już wiecie co
No tak sobie myślę, że są dwie konkurencje hosty i trawy i hortensje i róże, jak hosty są młode i młode listki róż z maleńkimi pączkami to aż piszczę z radości a przecież ani traw ani hortensji nie widać - wkraczają dopiero od lipca jak te pierwsze ślimaki obłupią a róże mają za sobą pierwszą mlodość - no i wtedy głupie myśli przychodzą