Katkak napisał(a)

...czy po obu stronach orzecha (z którego został praktycznie tylko pień) posadzić to samo, czy coś pomieszać? Po lewej stronie, za tym dużym cisem są żółte thuje, a po prawej, w tych deskach, w których jest żwir (na wiosnę zniknie to "cudo") rośnie klon samosiejka. Za nim natomiast malutkie cisy Hicksi.

To jest orzech? Pod orzechem świerki nie urosną, To już lepiej wyciepać orzecha a od lewej do prawej pociągnąć żółte tuje lub te świerki ale duże, wydłubac duże doły, usunąć korzenie z orzecha bo nic nie urośnie.

Kupić wszystko duże, powyżej płotu i posadzić gęsto.

Gardenarium napisał(a)

To jest orzech? Pod orzechem świerki nie urosną, To już lepiej wyciepać orzecha a od lewej do prawej pociągnąć żółte tuje lub te świerki ale duże, wydłubac duże doły, usunąć korzenie z orzecha bo nic nie urośnie.

Kupić wszystko duże, powyżej płotu i posadzić gęsto.

Dziękuję bardzo Danusiu. Chociaż z tym całkowitym usunięciem orzecha i jego korzeni będzie niezła zagrycha. Nie wiem czy to prawda, ale słyszałam, że orzech ma korzenie wielkości korony.

Z mojego zeszło rocznego doświadczenia z orzechem parę słów : Mocno przycięty(podobnie jak u Ciebie)- w ciągu sezonu odbudował koronę i zrobił się jeszcze gęstszy.. teraz jest w kilku miejscach przewiercony i do odwiertów jest nasypane soli. Liczymy na to, że korzenie szybciej obumrą i będzie go łatwiej usunąć bez większej siły. Orzech ma głęboko korzenie- nie wiem ile się da usunąć. Większość drzew o ile nie wszystkie Kasiu musi mieć korzenie wielkości korony, żeby się utrzymać w glebie. Czasem tylko mają korzenie bardziej w pionie lub bardziej w poziomie. Chodzi o to by usunąć ich jak najwięcej a przede wszystkim tą największą karpę tuż pod nim.
Rzeczywiście pod nimi nic dobrze nie rośnie.. męczy się i tylko szpeci.
Ja przesadziłam pod niego magnolie w zeszłym sezonie więc na wiosnę liczę, że zniknie jak najszybciej.
Najpierw myślałam o bluszczu jak zobaczyłam te Twoje zdjęcia płotu a pod nim jakieś roślinki ale nie widać jak tam szeroko tzn. całościowo co jest na przeciwko itp. Nie kojarzę tego miejsca u Ciebie i może dlatego. Jakiś rzut z góry tego miejsca by się przydał. Ale Danusia już podpowiedziała a Ty też sama widzisz co tam najbardziej będzie pasowało

Agatka rzutu z góry nie mam, ale może damy rady inaczej. To ta rabata pod orzechem (wtedy jeszcze nie był ogolony). A po przeciwnej stronie jest właściwie tylko płot i thuje szmaragd.


ta rabata będzie poszerzona o jakieś pół metra.

mhmm... to pewnie gdyby były te serby to pod nimi już nic więcej ? taka alejka serbowo-smaragdowa?
Zdjęcie przypomniało mi to miejsce

Agcia napisał(a)

mhmm... to pewnie gdyby były te serby to pod nimi już nic więcej ? taka alejka serbowo-smaragdowa?
Zdjęcie przypomniało mi to miejsce

Ale ja właśnie chciałabym żeby poza serbami były tam byliny. A serby za szerokie, co? Agatka a jak Ty byś zrobiła?

Troszke za szerokie ( Danusia radzi sadzić 1m.od ogrodzenia wiec potrzeba przynajmniej 2m.szerokości na same serby..a gdzie raszta..) ale potrzeba tam czegos akurat tak bardzo wysokiego i zimozielonego żeby zasłonić bryłe domu za płotem.. hmm.. tuje by były węższe.. nie wiem co bym zrobiła-muszę chwilę pomyśleć

Może to: https://www.ogrodowisko.pl/watek/1973-thuja-aureospicata polecana przez szefową. Jeszcze zielona ale już lekko żółta. Nie żarówa ale też nie mdła. Pięknie wygląda nie cięta i wyrosłaby na pożądaną wysokość.
Ps. nadal myślę-to tylko tak w między czasie

Agatka kochana jesteś, że mi pomagasz. ale chyba wymyśliłam. Ogolonego orzecha jeszcze zostawię, zobaczymy jak się zachowa. Facet, który go ścinał powiedział, że nie odbije. Zobaczymy. Te małe okrągłr tuje z prawej strony orzecha przesadzę gdzieś, a dam tam te tuje, które mi podesłałaś, bo są węższe, a z bylin tam nie zrezygnuję. A po lewej stronie na razie nie posadzę nic dużego. Stanie tam kiedyś duuuże lustro obwiedzione drewnianą kratką. Lustro oddzieli nas od sąsiadów, a bluszcz porośnie kratkę. A na dole bylinki. I będziemy i zasłonięci, i będzie miejsce na byliny, a efekt lustra w niewielkim ogrodzie jest nieoceniony. Tak to wymyśliłam. Co myślisz? A ze 2-3 serby może dam gdzieś indziej, bo podobają mi się pierony .
A może taka thuja - "Malonyana". Jest seledynowa, wąskokolumnowa i szybko rośnie Osiąga 15 m wysokości i tylko 0,5 - 0,6m szerokości. To chyba coś do mojego ogródka

Nallar napisał(a)

Plany bardzo ambitne. Będę podglądać i kibicować.
W planowaniu rabatki już wiesz że liczyć na mnie nie możesz, sama też prosiłam o pomoc inne dziewczyny (i nie tylko).
Pamiętaj tylko o jednym, nasza metoda NA WARIACKICH PAPIERACH i JUŻ musi odejść do lamusa. Przemyśl kilka razy nim podejmiesz decyzję, co byś potem nie latała ze szpadlem jak ja.

Ewcia już wymyśliłam jak chcę. Zerkniesz?