Trzmielina jest zimozielona, jak nie masz czasu, nie przycinasz, jak masz czas i zdrowie - przytniesz, a z przyciętych gałązek można zrobić sadzonki, wystarczy utknąć w doniczkę i postawić w cieniu, po miesiącu ma małe korzonki:
Dzisiaj w ogrodzie znalazłam się z powodu liatry która zaszła mi do głowy i weszła na listę na kolejny sezon i to w dużej ilości
mój dziwoląg
a tu zrobiony ! porządek nad oczkiem - dla zdezorientowanych wyjaśniam - liście otulają 4 koszyki tulipanów wsadzone do ziemi - to koszyki które wiosną wykopię i wsadzę do donic - sprawdziłam już w tym sezonie obsadzanie tulipanami donic i było super
Witaj Jolu. Właśnie pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Obejrzałam wszystkie strony. Niestety na czytanie brak czasu. Fajny ogródek u ciebie powstaje. Jak oglądałam piwniczkę, to się zastanawiałam, czy by się u mnie taka nie zmieściła. Bardzo fajna sprawa.
Też mam tą magnolkę i powiem Ci, że ona rośnie bardzo wolno. Za to jest bardzo mrozoodporna i ma dużo kwiatów.
Życzę udanych odwiedzin wnuków.
Pozdrawiam Ewa
Witaj Iza, przeczytałam twój wątek. Rabatka z wrzosami sama się pięknie zrobiła, następne rób po kolei, małymi kroczkami, najpierw to, co w zasięgu wzroku.
Może posadź na skarpie trzmieliny? Tak, jak w ogrodzie przy Białym Domu wg realizacji Danusi:
a tu trawki i hosty: