Jolka, sprawdziłam....knot się pali

Jolu spacer po Twoim ogrodzie był niezwykły i przyznam, że długi i męczący bo padam nawet nie zauważyłam, że jest tak późno. Tak to jest jak się czyta wątek od deski do deski. Ale warto było. Nasyciłam się super widokami. Dziękuję za ten miły wieczór u Ciebie. Bardzo bardzo mi się podobał ogród i jezioro tak blisko Ciebie.Super

GorAna napisał(a)

Jolka, sprawdziłam....knot się pali

kasiakasia napisał(a)

Jolu spacer po Twoim ogrodzie był niezwykły i przyznam, że długi i męczący bo padam nawet nie zauważyłam, że jest tak późno. Tak to jest jak się czyta wątek od deski do deski. Ale warto było. Nasyciłam się super widokami. Dziękuję za ten miły wieczór u Ciebie. Bardzo bardzo mi się podobał ogród i jezioro tak blisko Ciebie.Super

Kasiu, dziękuje za zainteresowanie moim skromnym i jeszcze bardzo młodym ogrodem. Dziekuje za pochwały i zapraszam od czasu do czasu

yolka napisał(a)

Wiosna na parapecie w pełni

No i cudnie mniam nmiam wiosenne kanapki som naj lepsze z zielonką z parapetu Tylko Yolcia gdzieś słyszałam że trzeba w ziemi lub w piasku bo woda jako sama to nie dobra niby jest ale gdzie słyszałam to nie wiem niby że cebula coś tam nie zdrowego w ten szczypior ładyuje
trzeba by wpisać w gogle to pewnie cos tam pisze ...
uśmiechy zostawiam na miły dzień buziaki

Jola pewnie te cebulki już zjadła

eda napisał(a)

No i cudnie mniam nmiam wiosenne kanapki som naj lepsze z zielonką z parapetu Tylko Yolcia gdzieś słyszałam że trzeba w ziemi lub w piasku bo woda jako sama to nie dobra niby jest ale gdzie słyszałam to nie wiem niby że cebula coś tam nie zdrowego w ten szczypior ładyuje
trzeba by wpisać w gogle to pewnie cos tam pisze ...
uśmiechy zostawiam na miły dzień buziaki

O. zaraz poczytam, cobym sie nie otruła i eM za wiele radości z tego powodu nie miał

Agania napisał(a)

Jola pewnie te cebulki już zjadła

Jeszcze nie całkim, ale wstrzymam się do czasu wystawienia diagnozy przez dr google

Można jeść

Cebule można pędzić w doniczkach w podłożu albo w naczyniu wypełnionym wodą. Jeśli wybierzemy pierwszy sposób należy doniczkę (ewentualnie inny pojemnik) wypełnić podłożem do połowy, włożyć do niego cebulę i lekko przysypać ziemią tak, aby około 1/2 wysokości cebuli wystawało nad powierzchnię podłoża (cebula nie powinna się ruszać). Po tym ziemie w doniczce podlewamy i ustawiamy na kuchennym parapecie. Nie zapominamy o umiarkowanym podlewaniu.
Cebulę można tez pędzić w naczyniu wypełnionym wodą (np. słoiku). W tym celu trzeba tak dobrać wielkość cebuli i rozmiar naczynia, aby cebula opierała się na brzegach naczynia, a jedynie jej korzenie znajdowały się w jego wnętrzu. Do naczynia nalewamy wodę do takiego poziomu, aby korzenie cebuli były w niej zanurzone i ustawiamy naczynie na kuchennym parapecie. Pamiętajmy o systematycznym uzupełnianiu wody w naczyniu (zawsze tak, aby korzenie były zanurzone).

Proponuję wierzbą ściąć do wazonu, mozna też forsycję, za kilka dni będziesz miała w domu wiosnę poprawia humor wspaniale!