Pięknie, duch angielskich rabat bardzo widoczny
te bordowe dzwonki z pierwszego planu to? nie rozpoznaję

Agata.... dołu i górki to naturalne formacje w życiu.. geograficznym i prywatnym... ale my kobiety jesteśmy silne..

Ja liści nie grabię tylko zbieram kosiarką.. czasami zbieram odkurzaczem z rabat... lub wydmuchuję, ale tylko co większe... rozłożą się liście i będzie kompost naturalny, a na zimę ciepła kołderka. Nawet z odkurzaczem nie mam szans by uporać się z tym. 2 lata temu ani razu nie zebrałam liści z rabat.. W zeszłym roku było ciepło i sucho to nawet sporo zebrałam... z nudów.

Chciałabym obsadzić rabatę o wymiarach 3 x 2m, jednak mam problem z rozplanowaniem nasadzeń. Miejsce jest wyjątkowo trudne ze względu na sąsiedztwo starego modrzewia (3), który mocno przesusza ziemię. Nie mam auto.nawadniania, więc priorytetem są rośliny odporne na suszę. Myślałam o brzozie Youngii szczepionej na pniu, rozplenicach, rozchodnikach, ale potrzebuję też czegoś co ładnie wygląda nie tylko późnym latem, może więc tawuły, miniaturowy iglak w nawiązaniu do rosnącej obok sosny (2), zależy mi też bardzo na wrzosach... Widziałabym też miskanty morning light, ale nie wiem czy dałyby radę w takich warunkach. Nie mam pomysłu, które rośliny wybrać i w jakim układzie. Linię rabaty mogę oczywiście delikatnie zmienić. Nr 1 to pocztek żywopłotu z tuj. Obok modrzewia(3) znajduje się furtka. Zależy mi na jakiejś luźnej kompozycji (w sensie nie geometrycznej). Ogród ma charakter dość swobodny

Aniu odmeldowuję się...jestem

moja - Twoja werbenka

Trytomia jakie to piekne żółciutkie ide poczytac o tej roslince

Byłam.