Myślicie, że ta krzewuszka jest jeszcze do uratowania? To chyba grzyb. Nie bardzo miałam kiedy pryskać bo ciągle lało, dopiero wczoraj ją poprys kałam.
Aniu,to kosmos,który tak pózno kwitnie i ma zaupełnie inne listki niz ten zwykły.Nawet nie pamietam skąd go mam,bo robiłam początkowo wiele prób,zeby u mnie rósł i nie wychodziło,a teraz sam się sieje.
Jolu,szkoda,ale cieszę się razem z toba na przyjazd córci i wnuków,bo wiem jakie to ważne dla ciebie.