katiaxx napisał(a)

ginko którego bardzo lubię choć to odmiana tradycyjna czyli urośnie wielka - w tym roku w ogóle nie poszła w górę tylko w masę Długo miała kolor kociej s*aczki więc pomyślałam że jak zwykle u mnie nic nie może być zwyczajnie ładne to i ginko nie zżółknie jak trzeba ale jednak pięknie się przebarwił i puszcza do mnie oko przez okno salonu

a mój miłorząb uparty...twardo zielony jest łobuz jeden!

chodzi mi o takie łezki z roślin:

Bogdzia napisał(a)

Ładnie było z tymi niebieskimi marcinkami, trochę szkoda ze jest ich mniej ale wiadomo że zmiany musza byc.Pozdrówka.

Bogdziu, w moim ogrodzie już nie ma co pokazywać. Czas na małe wagary.
Teraz zadbałam, by mieć w domku róże z ogródka. Zasypiam z ich zapachem.
Pozdrawiam z zapachem różanym.

butterfly napisał(a)

Beatko co to za miskant? Mam coś podobnego ale kupiłam bez nazwy a w tym roku dopiero zakwitł i ma podobne kwiatostany do tego Twojego
U mnie na wątku wrzuciłam zdjęcie mojego

Leszczyna zaczęła się złocić.

Nallar napisał(a)

Twoja piękna róża jedną "nogą" za kratami.
Pozdrowionka.

Śliczny motylku, róża bezimienna, podarowana, bezcenna, i za kratami...
kwitnie jak szalona
Kaczor z wczorajszego wypadu rowerowego

Viola napisał(a)

Ewa ostatnio łapała opuchlaki po nocy Czy mnie tez to czeka ???
Dwie gałązki pęcherznicy tak wygląda, reszta jest mega zdrowa (na razie).

To nie wygląda na opuchlaka. Jeżeli Cię to pocieszy. Opuchlak nie wygryza środków, tylko brzegi listków. Może u Ciebie są ślimaki?

Dziękuje, kolejna porcja fotek z miesiąca październik.
Postaram się wstawiać foty regularnie.

Październik:

Marzena2007 napisał(a)

Ja stawiam na to, że posadzilam ja zbyt pózno, na dodatek w torfie, nie ukorzeniła sie i przy -13 ja trafilo. Rośnie w bardzo suchym miejscu pod okapem domu.

Ja też sadziłam późno.. bo 20 października.. jedna sadzonka lub dwie też mi padły, ale sadzonki były słabe i się nie ukorzeniły.. wiec może też tak było u Ciebie.. całkiem możliwe. Dwie najsłabsze sadzonki całe lato są mizerne, zrobiły sie brązowe... mało przyrosły, ale żyją.


Zmiana tematu.. miłość buka i powojnika


I chociaż ciepełko to już jesień.. uciekam.. do jutra .

Moje inspiracje

http://majawogrodzie.tvn.pl/8,zdjecia,230,Ogrod-nowoczesny-z-trawami-i-zielonym-dachem-odc-515,odcinek.html

nawet nie wiedziałam że czerwone z czerwonym może się tak fajnie komponować

http://pl.pinterest.com/pin/575123814888372880/

to chyba po zobaczeniu tego zdjęcia zdecydowałam się na Red Barona

Gdzieś tu między ciasami, prze bukiem gdzieś chciałabym to wcisnąć


tylko zeby nie zlało się z Evergold...

Dziś jestem niedospana, wiec nie popiszę.. wszystkim zaglądajacym buziak wielki..

Margarete - jak sucho to nie sadzę bo się nie da.. jak muszę to włączam spryskiwacz i sobie robi sztuczny deszcz, potem czekam aż przeschnie.. i można działać. Bo jak za mokro i jak za sucho to brak działań ogrodowych.. z koniem sie nie kopie

Anabuko - urosło, bo sadziłam już spore sadzonki i dość gęsto. Czarna trawa lubi stać początkowo w miejscu, taki jej urok.

To 20 października 2013... kończyłam sadzić.. jak widać miałam wypasione egzemplarze..


1 maja 2014 roku tez już jakoś wyglądało.. a cały urok jest teraz


Podobne ujęcie z wczoraj..

Piękny dzień, słoneczny, ciepły, idealny do prac ogrodowych... no a ja sobie przeleżałem na huśtawce prawie cały dzień wpatrując się w trawy i szumiące drzewa fakt sąsiad walący namiętnie w coś młotkiem czasem przeszkadzał w kontemplacji, ale i tak dzień skończył się na totalnym lenistwie. Ruszyłem się zrobić kilka zdjęć.
Nie mam w sumie nic nowego do pokazania i ciągle pokazuje to samo, ale jak już zrobiłem zdjęcia to wrzuce


Liliowce wcale nie muszą straszyć o tej porze roku... żółte liście dodają jesiennego uroku.

Witam, Bardzo proszę o pomoc, co może dolegać mojemu pacjentowi. Różanecznik był wsadzony wiosną, wg zaleceń, kwaśna ziemia, płytko, miejsce niezbyt nasłonecznione, przyrósł pięknie. A teraz liście dostają plam i żółkną.








Ratujcie, nie chcę go stracić.

jedziem z tym koksem...

rabata nad która już spędziłąm trylion godzin - rozmyślając i nic mądrego niw wymysliłam... juz mam jej dosyć powoli.... rodzi się w bólach...

W całości wygląda to tak - czerwone małe pędzelki to wkopane już rozplenice Red Head, dalej w linii w strone Limek dodam miskanty Krater szt 5





Mam straszna zagwostkę z tym bukszpanikiem vel znakiem zapytania...
Przejrzałam srylion zdjęć i troche mi się mała żaróweczka zajarzyła przy holenderskich tulipanach... tzn. jak były ułożone



na papierze fajnie się rysuje.... nie wiem jak by to wyszło w realu...

Generalnie chodzi mi przenikanie sie roślin - jedno koło, drugie schowane jakby "pod spodem"... nawet na zewn bukszpanika jakis półokrąg mi się nawinął...

Na całej rabacie - tzn. od tego łysego pola wewn. do dużego bukszpana - widziałabym Red barona, rozchodniki, miniaturowe rozplenice, berberysy... dlaczego te? nie wiem...
Rozplenice jako kontynuacja 3 Red Head i jednej Medium Boy przy Limkach..

Rosną już tam
5 Limek
5 choin Jeddeloh
żurawki Peppermint Spice
3 prawie kule cisowe
Evergold
buk Purple Fountain obok duuużego bukszpana
wcisnełam jeszcze jasminowca ale nie wiem czy przetrwa...

Zarysy pomysłów.
Trawy przy wejściu do domu. Trzeba będzie im podsypać drobniejszego i jaśniejszego żwirku, coby się ładnie odcinały od podłoża.
Za pamieci. Przenosiłam wczoraj do większych doniczek sadzonki z cisów które przywiozłyśmy spod Warszawy. Pamietasz Karociu, po obcieciu ich wierzchołków próbowałam te wierzchołki ukorzenić. Osiem sztuk puściło korzonki, może sie uda w przyszłości uzupełnić ten rachityczny żywopłot od ulicy. Sąsiedzi twierdzą że to cis Wojtek, mi za bardzo nie pasuje.

Rabata słoneczna. Karolciu, werbeny ustawiłam blisko ogrodzenia, nawet za tują Yellow Ribbon. Ona dorast do max.2m i jest dosć smukła. Wymyśliłam sobie, że kwiatuszki werbeny mogłby się zza niej wychylać. Z przodu ustawiłam szałwię.


Czerwonego Barona myślę puścić docelowo pasem wzdłuż trawnika, obok srebrzystego świerka. Pięknie się komponują ich kolory.

Moze jutro wkleję więcej zdjęć. Przesyłanie zdjeć mi się zawiesza. Zaplanowałam miejsca dla tawuł, chcę też wysadzić choiny yadelloh. Plany jeszcze ambitne, a czasu już niewiele przed zimą. Pozdrawiam, dobrej nocy.

Ewa ostatnio łapała opuchlaki po nocy Czy mnie tez to czeka ???
Dwie gałązki pęcherznicy tak wygląda, reszta jest mega zdrowa (na razie).

Widoki zza hortensji

U mnie tak pięknie nie było. Nawet prysnęło deszczem.
Ale com zamierzyła, to bzrobiłam. Jutro odpuszczam, bo ma być deszczowo bardziej.
Cynie wciąż w kwiatach.

Gabriela napisał(a)

Szukam jakiegoś portretu specjalnie dla Ciebie - to nie jest Stella d'Oro, tylko normalny, wysoki liliowiec. Tzn. chyba jednak nienormalny, bo teraz kwitnie.

U mnie kwitnie Stella, zaczęła tydzień temu