Asiu, masz racje, taki klimat teatralny, a warsztaty to już mi się po nocach śnią .
Ewa, studia mówisz . Dzialam, ale światłem jeszcze nie malujęJeszcze raz dziękuje za pomoc
AgaeM,to porównaniem do Harry Potter'a poprawiłomi dziś dość szarawy nastrój. Dzięki
Olu, dziękuję za odwiedziny. Ja ostatnio nie nadążam pisać na wszystkich wątkach. Zaglądałam do ciebie, ale na pisanie nie było już czasu. Ciekawa jestem eksperymentu z hortensjami. Moje dwie rosną sobie już na rabacie, tylko ich nie rozdzielałam. Cieszę się, że mają ładne korzonki. Może sierpniowe sadzonki z takich mini końcówek okaże się dobrym pomysłem na rozmnażanie hortek. Tak wyglądały u mnie po posadzeniu razem - nie odważyłam się ich wtedy rozdzielać.
A sadzonki, które ci dałam są od takiej hortensji:
Niestety, nazwy nie znam. Są to młode, tegoroczne hortki, mają duże białe kwiaty. Chciałam trzecią roślinkę z tego gatunku i zrobiłam sadzonkę potem zapomniałam, że to jest właśnie ta. Robiłam też sadzonki z innych hortensji. Ale już zrobiłam sobie odkłady ziemne, do wiosny powinno się udać.
Kasia te widoki nie zachwycają??? Mgły są cudne .Widok z okna na przebarwione drzewo i hala z owcami , tajemniczo i pięknie. U mnie też od nocy padało a potem zachmurzone i zimno ale podobno ma sie poprawic.Pozdrówka ślę serdeczne , dla eMa równiez.
A ja już kilka razy i się nauczyłam teraz tylko zrobić drożdżowe i upiec
Gęsi się zbierają dzisiaj kilka kluczy nad moim ogrodem latało no i sikorki jak gupie do karmników zaglądały
Moni jeszcze raz dziękuję za szczodrość
wzeszło mi jej dość więc w przyszłym roku liczę na łany
do tego już obiecałam sąsiadkom nasionka bo po prostu zachwyca