Pszczółka - u mnie 10 dni zimna (koło zera), ale bez śniegu.. róż nawet nie kopcuję, poczekam na przymrozki.
A to dal tych co myślą, że mam porządek w ogrodzie.. liści mam na każdej rabacie do cholery.. z trawnika kosiarką zbierzemy
Wieloszka - rękawiczki cieplutkie i posadzisz J wczoraj sadziłam.. nie było przyjemne, ale żyję
Też śniegu nie chcę... mam wszytko w rozsypce.. za to na północy nasypało.. u Any Art maskara. U mnie się topił nim doleciał do ziemi.
Pogoda do bani... ale rabata wrzosowiskowa i z azaliami jest piękna o tej porze roku.. nawet jak szaro buro ponuro zimno i te białe z nieba leci
To samo w te i we wte.. coraz mniej do focenia
Znalazłam foto liści wiązówki.. początek marca.. zaraz po starcie. I nie patrz na badyle.. jak pisałam, ja nie bawię sie w wielką estetykę, bo by mnie śmierć w ogrodzie zjadała.
U mnie jeszcze cos takiego ... ( zdjecie zrobione 2 godzin temu)
Pozdrawiam bardzo serdecznie, jeszcze jesiennie ze słonecznego Monachium.
ewa
P.S.
Z wielką uwagą śledzę postępy Twoich ogrodowych poczynań, proszę nie zawiedż mnie w pokazywaniu ich na forum
A moja bardzo, bardzo wielka prośba.
Gdybyś zechciał się dzielić swoim doświadczenie opisując nieco bardziej szczegółowo.
Twój ogród i jego powstawanie to niezły materiał na jakąś publikację.
Czy może myślałeś o czym takim?
Będąc dziś w pobliżu odwiedziłam Anię i jej Kamienny Ogród, zwiedziłam tez domek
Na początek widok z okna na Kamienny
Ania w ukryciu
teraz w całej okazałości- ciekawe czego szuka? łupów dla mnie
ja
U mnie zupełnie inaczej Myślałam, że zaskoczę Cię pierwszym śniegiem u mnie, a to Ty mnie zaskoczyłaś. Bo u mnie każdy 2 mm płatek roztapiał się zanim doleciał do ziemi
Ewo, rośnie szybko, ten ma jakieś 7lat, ma ok. 2,5m, słońce mu nie szkodzi, jak sadziłam tu było pusto i pełne słońce. Zapach nigdy mi nie przeszkadzał, nie pachnie tak mocno jak te zwykłe i sok z niego też niestety nie jest tak aromatyczny.
Aganiu, kalina dopiero rozwija swoje kwiatuszki. Mam takie fotki.
Ale sliczna psiunia wyrosła Rosnie oj rosnie, moja Kropka tez już zupełnie inna psiunia ale psoci bardzo, jest przekochana. Bardzo ladne masz Kasiu żurawki, takie dorodne, zdrowe. Pozdrawiam
Vivo,
o urodzie twojego ogrodu wszystko juz zostałao powiedziane albo prawie wszystko.., dodam więc mało odkrywczo że jest przepiekny.
Zagladałam tu niejeden raz ale bez wpisów, chyba na poczatku mojej obecności na forum cos pisałam a potem tylko czytałam i podziwiałam, szczególnie pod wpływem relacji naszej Bogdzi z wizyty u ciebie
Przyznam sie że nie czytałam całego watku od poczatku ale to co czytałam i oglądałam to budzi mój zachwyt i podziw, wcale sie nie dziwie że twój ogród znalazł sie wsrod ogrodów "telewizyjnych" i że bedzie pokazany w programie z Mają. Masz pięknie skomponowane rabaty,które z tego co pokazujesz wygladają świetnie o każdej porze roku, nie mówiąc o uroku twoich róz - bo to temat na osobny wpis
Klimatyczne zakątki, pieknie zaaranzowany taras, idealny porządek na rabatach i trawniku, bukszpanowe obwódki i kulki a do tego te wielkie drzewa, woda w ogrodzie, nierówności terenu - to wszystko powoduje że chce sie tu być i byc bez końca...
Widać ile serca i pracy wkładacie w ten ogród i jaki on dla was jest wazny. Gratuluje !
Twoje zakupy sprowokowały mnie do napisania tego posta, bo i ja na wiosne zaplanowałam do zakupu kiscienie ( za sprawą naszej Mandzenki) oraz kaline Kilimandżaro ( za rada Małej Mi i Pszcczółki), a do tego koniecznie chciałam podasadzic moje rośliny rdestem - i oto u ciebie taki sam zestaw Judaszowiec też mi sie podoba bardzo - oglądałam nie raz w arboretum ale cóż mój areał nie pozwala na takie szaleństwa zakupowe jak bym chciała.
Pozdrawiam i czekam na emisję programu, sorry za takiego długasnego posta
Aniu, u Ciebie juz pierwsze oznaki zimy - a u mnie
To niasamowite, musze to pokazac. Zdjecie zrobione dosłownie przed chwila.
Rosliny zostaly posadzone przeze mnie w maju. Troche dostaly w kosc, na poczatku, ale w tej chwili to jest cos niebywalego. Podlewane przez okres wegatacji systematycznie, zwykla odzywka odwiedzeczaja sie z nawiazka i ciesza mnie swoim urokiem.
Laurowiśnio,
jak szybko rośnie ten bez? Czy pachnie tak jak bzy (sambucus)? Po ilu latach i jakie wymiary osiągnął u Ciebie? Czy słońce pełne południowe mu nie zaszkodzi? Mam mało sadzonkę zadołowaną do wiosny.