"Niezdecydowana ogrodniczka"
11:44, 28 wrz 2014
No więc dziewczyn wrzucę kilka fotek.
Zaczęło się już w piątek po południu. Mąż wrócił wcześniej z pracy i jak dotarłam do domu to już było zaczęte przekopywanie rabaty, nie tej z buksami, ale po drugiej stronie.
zdjęcie nocne
A w sobotę poszła reszta rabaty.
Zaczęło się już w piątek po południu. Mąż wrócił wcześniej z pracy i jak dotarłam do domu to już było zaczęte przekopywanie rabaty, nie tej z buksami, ale po drugiej stronie.
zdjęcie nocne


A w sobotę poszła reszta rabaty.

