U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :)
21:44, 15 sie 2012
To okropnośc Danusiu.Ja się boję o swoje co bardziej krzykliwe piękności nawet w ogrodzie / nie mieszkam tam na stałe/ Przez wiele lat jakieś złe mi wiele wyrywało z korzeniami więc zawsze myślałam aby sadzić coś skromniejszego i bardziej pospolitego,ale na nowo podjęłam ryzyko mimo,że obawa pozostała.