Haniu, i podlewać dzisiaj nie było potrzeby, oby jutro zaświeciło nam słoneczko. z zebrinusem muszę się uzbroić w cierpliwość, to ponoć niezbędna cecha u dobrego ogrodnika
Jestem bardzo ciekawa tej nalewki "pestkówki". Haniu, zdradzisz recepturę?
donoszę, ze o tej porze tj o godzinie 20:17 jest 16 stopni !!!!
Niesamowite jak na 9 Października !!
Zapaliłam w ogrodzie lampiony i patrzyłam jak "wschodzi" księżyc w pełni
Dla mnie taka aura i temperatura mogłaby pozostać przez cała jesień i zimę !!!
Rozchodniaczek w stipie na dobranoc do znudzenia ale cóż kofam go
Kasiek.... nie powiem bo nie wiem... pierwszą runiankę posadziłam w 2008 roku.. też nie rosła, w dodatku pies ją namiętnie wykopywał.. po roku przesadziłam to co sie zostało po kolejnej psiej demolce. Ukorzeniło się wszytko, nawet połamane. Rośnie i w cieniu (słonka nie widzi) i w słońcu (od świtu do zachodu), jedną mam gdzie non stop mokro, a inną gdzie jest sucho jak diabli. Rośnie każda.. ukorzenione zimą odcięte pędy dałam koleżance i ładnie rośnie... Nie powiem ci nic mądrego... poczekaj jeszcze rok, jak nie ruszy to eksmisja.. jak w kolejnym miejscu kaprysi to znaczy, że jakiś egzemplarz jest do niczego.
Było tyle co za świerczkiem kępa
Rok po przesadzeniu z tego co tam jest miałam już tyle co widać i nie widać (wszytko w kadr nie weszło)
Acha, to na foto drugim rośnie pomiędzy opaskami z plastyku, by sie nie rozłaziło (i tak się przedarło, wiec uciekinierów wyrywam i sadzę w miejscach dzikich by nie było pielenia i to pokazywałam wcześniej)... to nowe jest na żywioł. Jedne i drugie rośnie. Jedno ma ziemie tak jałową , że aż wstyd, a drugie bardzo żyzną.. różnicy nie ma..
Pięknie!!!
Cudne połączenie faktur i kolorów !!!
chcę zapytać jeszcze co to za trawki na 3 zdjęciu w tle? Ale odpowiedz, kiedy będziesz miała więcej czasu. Pozdrawiam
odpowiednim cieciem możesz nadać taki kształt,jaki chcesz uzyskać.Po przycięciu rozkrzewia się,zagęszcza.Oczywiście,że cięcie ma wpływ na kwitnienie,przycięta mocniej słabiej zakwitnie...ale ja swoich nie oszczędzam i kwitną corocznie.