Pogoda jest przecudowna, mnie nosi, żeby coś porobić... Na razie jakieś małe pielenie, nic więcej. Zdjęcia robię tylko. I dumam, czym i jak podsadzić hortki. Co nieco przekopane u mnie, żeby ograniczyć ten chaos. Ale Twój domek metamorfozę konkret przeszedł, teraz bardzo nowocześnie wygląda. Pięknie masz.
Twoje-moje też rosną, tojeść ma pączki.

Za te chwasty to sorry, nie dopieliłam.
