Miro, pokazuję głóg, mam takie zwyczajne, duże krzewy, biało kwitnącego głogu jednoszyjkowego. W tym roku po masie kwiatów, jest masa owocków. Kojarzą mi się bardziej z Bożym Narodzeniem, niż z jesienią.
Marcinki zdobywam drogą kupna. Najwięcej kupiłam trzy lata temu na jesiennej wystawie kwiatów w Krakowie. Cieszę się, że to moja wina, że kupujesz te marcinki, o tej porze roku są niezastąpione w bylinowym ogrodzie.
Anafalis pasuje kolorem do zimnego różu Uetersen, ale anafalis niski, a róża duża.
Wyższe byłyby srebrnolistne bylice. No i cieszę się, że się przydałam koleżance, ale tak to już jest z tym ogrodowiskiem.
Piwonie tam maja ładne liście, gdzie inne rośliny ich nie dotykają.. tak jest u mnie.. i myśle że keidyś zrobię szpaler z piwonii, ale taki luźny, bez agresywnych sąsiadów
Tak jak tu ... a tam gdzie miły ciasno, niestety też są brzydkie
Witam!
Chciałabym wszystkich tu obecnych i chetnych do pomocy prosić o wskazówki w projektowaniu roślinnosci wokół świeżo powstałej altany, której dodaje zdjecia. z prawej strony rośnie sobie orzech samosiejka i chciałabym , żeby został tutaj, z tej samej strony czyli po prawej na słupkach są haki na hamak. Altana ma wymiar 3x 3. z tyłu widac lukę pomiędzy świerkami, które zostały ukradzione przed świętami, posadzona jest tam leszczynka.
Od razu mówie, że ziemia jest kiepska, dużo kamienia opoki, wiec na pewno trzeba bedzie trochę jej wybierac i dosypywac żyznej, ale warunki w sumie sa surowe, dlatego w gatunki bardzo wymagające nie chciałbym sie pchać. Chociarz myślę o klimacie "gorącym, hiszpańskim". Z niecierpliwością czekam na propozycje.
Za słonko bardzo dziękuję, bo u mnie dziś znowu pochmurnie.
Pięknie wyszła Ci ta rabatka z kulkami, a jeszcze piękniej będzie jak wszystko się rozrośnie
od jakiegoś czasu przechodzę okres fascynacji sukulentami, nie wiem co mnie tak na nie wzięło, przecież widywałam je na skalniakach i były mi zawsze obojętne a od kiedy zobaczyłam je u Oli - nie są. Na stole zamiast tradycyjnego wazonu zagościły na kilka tygodni sukulenty , dwa kupiłam trzeci jest od siostry - to ten najmniejszy z przodu ; nie wiem jak się nazywa, po prostu wetknęłam je w ziemie, ukorzeni się ? kilka gałązek włożyłam do wody ale one chyba za wodą średnio więc nie wiem czy to dobry pomysł.
jak je rozmnożyć prawidłowo - to takie małe różyczkowate coś.