Munstead wood
W tej róży zakochałam się za sprawą Danusi - to arystokratka - zarówno pod względem koloru , jak i aksamitnych płatkow. Jest tak piekna, że zamowiłam kolejne dwie . Jest niziutka, nie urosła do mnie od wiosnay wyżej niż do 80 cm .liczę że za rok osiągnie ok 1 m .
W upalne dni przypala ją i traci szybkie kwiaty, dlatego u mnie rosnie w cieniu wielkich miskantów i dosięga ją popołudniowe słońce.
Dziękuję Wszystkim za pamięć za uściski .Przezyć człowiek musi sam .Nie ma innej drogi Ciągle myślę o Jolusi i Jej Rodzinie .Przezywają to co ja Współczuję
James Galway
Kolejna austinka sadzona z donicy w czerwcu 2013. Marnie kwitła rok twmu ale w tm roku pokazała już co potrafi. Na początku sezonu miala ok 1,2-1,5 m ale teraz wypuściła nawet 2 m paki z pędamk. Ma dosyć długą przerwę w kwitnieniu, ale warto na jej kwiaty czekać. W środku o zimnym odcieniu , brzegi delikatnie bladoróżowe
Kwitnie calutki sezon, sadziłam ją w czerwcu 2013, kwitła wtedy słabo. W tym roku praktycznie kwitnie przez cały sezon, ma po kilka kwiatów na kazdej łodydze. Kwiaty to takie ładne filizanki, kilka dni trzyma kwiat, to długo jak na austinkę. Tylko ulewne deszcze uszkodziły paki a tak z deszczu nic sobie nie robi.
Dorasta do 1,2 m i ma podobną szerokość. Na poczatku sezonu miała jeszcze wiotkie pędy i wymagała podpórek ale potem łodygi już bez problemu utrzymywały kwiaty
Justynko Geof dopiero zamówiony
Alnwick dla Ciebie. Kwitnie calutki sezon, sadziłam ją w czerwcu 2013, kwitła wtedy słabo. W tym roku praktycznie caly czas, ma po kilka kwiatów na kazdej łodydze. Kwiaty to takie ładne filizanki, kilka dni trzyma kwiat, to długo jak na austinkę. Tylko ulewne deszcze uszkodziły paki a tak z deszczu nic sobie nie robi.
Nie wiem jednacz czy Queen of Sweden nie byłaby piekniejsza, bardziej porcelanowa ale teź dopiero zamówiona... gabisia kupila chyba 3 szt.
A u mnie nic się nie dzieje. Tylko fotki w locie robię. Urlooopuuuuu....
Mała jarzmianka, w tym roku sadzona jako towarzystwo dla piwoni. Zachwyca mnie swą delikatnością i pięknem.
Wrzosy, wrzosy... zdecydowanie ich za mało.
Fotki dla Anity... taras i żwirek
Tu widać że jesień tuż tuż... nawiało pełno liści z drzew sąsiada. Córcia "konsumuje" lekturę
a tu z drugiej strony domu
Kilka ujęć donicowych... szału nie ma, ale i tak teraz o niebo lepiej wyglądają niż kompozycje wiosenno-letnie
Brakuje zwisających uzupełniaczy... np. bluszczyku... może jeszcze dokupię I koniecznie chcę piękną kulę astrów - ona pójdzie do najmniejszej donicy...
Mam jeszcze obsadzone donice przy wejściu, ale zrobiło się zbyt ciemno (burza...) i nici z fotek...